Moderator: Moderator
i jest to samochód który zawsze chciałem mieć. 97 rocznik na elektryce, 1,6l 75 koni
skromy silniczek ale przejdźmy do sedna sprawy. Chodzi dokładniej o blache. Kupując nie do końca wiedziałem jaki jest stan zewnętrzny. Jest trochę rdzy, zapewne dużo szpachli i czarne listy oszpachlowane i pomalowane w kolor samochodu... Ktoś był wyjątkowo inteligentny bo całe listy są popękane. A dokładniej szpachla z lakierem. Nadkola pewnie są ostro zrzarte. Drzwi na dole równierz jak i dach przy szybie. Widać że golf był malowany. I tutaj zaczyna się mój problem. Chciałbym tego golfa doprowadzić do porządku i zrobić pod siebie. I potrzebuję opinii i porady...

kviat napisał(a):Ale może to być wyblakły lakier po prostu.
kviat napisał(a):Za golfa dałem 2,9 tyś.

mam tez 3 ogniska rdzy ktore sam sobie zrobilem a mianowicie zjechalem do blachy podszpachlowalem i jutro oddaje auto do znajomego lakiernika ktory mi to prysnie bo ja za malowanie sam sie nie biore bo trzeba miec troche pojecia.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości