Knight Rider napisał(a):Ja może i jakimś wielkim przeciwnikiem gazu to nie jestem ale jak ktoś zajeżdża konkretnym świeżym audi,merolem czy bmw to mi się śmiać z niego chce bo stać go na takie auto a nie stać go na zalewanie.

to skoro go stac na mercedesa czy bmw i skoro te marki wypuszczaja swoje samochody juz z fabryczna instalacja to nie mozna sobie takiego autka kupic??
to raz
dwa
nie kazdego sponsoruja rodzice - wielu z nas ma juz rodziny domy kredyty i inne wydatki zwiazane z zyciem wiec czemu nie szukac oszczednosci w gazie??

moj kumpel ma s8 4.2 V8 z zalozona sekwencja roznicy w jezdzie nie ma a wlac 15/100 za 5.22 a wlac 15/100 za 2.19??

ja rowniez jezdze na lpg i nie narzekam

Paweu_mk3, tylko namieszałeś tym durnowatym rzucaniem postów... Co mam teraz zrobić niby, znalezione przez siebie frykasy wrzucać na nowo do innego tematu?!...

Grzesiek2507 napisał(a):A cale przekonanie do gazu wzielo sie od instalek na mikserku, z ustawiona cholernie uboga (bo czego to sie nie robi dla oszczednosci), ktore wraz z przybywajacymi kilometrami zameczaly glowice, pierscienie i cala reszte.

pieknie ujete i sama prawda

PrzemkoXVI, Nie unoś się tak bo Ci pęknie to raz...
Dwa.. było nie edytować po raz enty swojego postu bo wypisałeś też kilka mądrych myśli w temacie lpg więc wiesz..

Edit:

Teraz powinno być ok.

Więc co nieco i ja powiem odnośnie instalacji lpg.Osobiście nie jestem ich zwolennikiem jednakże biorąć pod uwagę to że na utrzymaniu mam siebie samochód mieszkanie coraz częściej zastanawiam się nad założeniem instalacji lpg do swojego samochodu.W tym temacie tak naprawdę chodzi o EKONOMIĘ-prosty przykład mojego ojca (posiadacza również golfika 3-ciej generacji z instalacją lpg) miesięcznie pokonuje ok 2500-3000km po mieście(ostatnie 4 miesiące z powodu awari golfiny zmuszony był lać benzynę do cc 700-tki-więc na samym paliwie oszczędzi miesięcznie kilkaset złotych).

najnowsze instalacje (i tu uklon w strone holendrow) maja budowe zblizona do normalnej instalacji pb...ciekawe jak to sie spisuje, jak wyglada spalanie, wplyw na trwalosc silnika. Bo w naszym kochanym kraju trzeba jakos zaoszczedzac...no a szlachta niech jezdzi dalej na pb

Panowie sprawa jest oczywista,że jak ktoś jest uprzedzony do LPG to nie będzie na nim śmigał.Jego sprawa i nie ma co go do tego przekonywać Owszem ''stare'' instalacje może i były kiepskiej jakości i źle ustawione ale to było DAWNO.
Tak jak to pisałem w 1 poście jazda na LPG to przede wszystkim EKONOMIA (bo jest taniej jak na BP),ale także i EKOLOGIA (LPG jest bardziej przyjazne dla środowiska niź BP).
Ja mam w aucie 8-letnią instalacje,ja nim jeźdże 3 lata a silnik sprawuje się bez zarzutów,spalanie BP ok.8,5/100 a LPG 9,5/100(więc jest różnica),kompreche mam 13,5 (różnica pomiędzy baniakami to mniej jak 0,5),i zero wycieków oleju z silnika.
Także jakby LPG było takie BE to mój silnik nie był by w takiej kondycji po 8 latach eksploatacji na LPG
Dla mnie jazda na LPG to tak jak pisałem głównie EKONOMIA,bo mam na utrzymaniu rodzine,a nie tylko samochód(choć to jest moje oczko w głowie ).

Opik napisał(a):

Achtel napisał(a):Raz jak jechałem z dziewczyną ze 160 na LPG to jechało centralnie koło mnie BMW jakieś i ten gościu uśmiechał sie do mojej dziewczyny, a ja mu pokazałem magiczny środkowy paluszek, wcisnołem jak ja to nazywam NITRO czyli przełączyłem na benzyne i mnie nie ma, a mina gościa była rozbrajająca jak jechał koło mnie a nagle aż nas wgieło jak przełączyłem na beznyne hahaha

powód do dumy, dziewczyna także jest pewnie dumna z posiadacza takiego turbodablmastakilla madafaka, który potwierdza stereotypową opinię o posiadaczach Golfa
90 konny bolid który przy 160 potrafi wcisnąć w fotel, ahh...

swoją drogą to fajnie macie te "instalacje" wyregulowane, że musicie przełączać na benzynę żeby dobrze polatać

a co do tankowania za parę złotych to też mi się zdarza, bo jak planuje jechać gdzieś dalej następnego dnia to dobijam sobie do pełna i nie raz miałem rachunki typu 20-30-40zł. I rozumiem jestem z tego powodu sknerą, frajerem i żałuje na paliwo? Super

Mój człowiek polałbym ci za ten post

kwadrat224 napisał(a):nie takie silniki ludzie gazuja jak vr6 , dla mnie wiocha to jest takie coś jak nizej

proszzzzzz gdzie VR do 12 garowca z Bentleya, nie ta liga
vr to duży silnik jak na golfa i tyle. gazownaie Bentleya, jakichś maserati itp to już lekkie naginanie a raczej marketing. ta fota to pewnie zdjęcie jednego jedynego bentleya z założonym gazem żeby pokazać światu jaki to prins super nie jest. kto przy zdrowych zmysłach wydając np milion zł na fure zastanawia się ile zaoszczedzi latając na LPG?

killah napisał(a): polałbym ci za ten post

x2


ja jeżdżę na sekwencji staga już 2 rok? jakichś minusów gazu nie odczułem, auto jeździ dobrze i pali przy tym hmmm... zależy dla kogo, rozsądne ilości paliwa jak na golfa tragedii ma, do roboty mam 50km w jedną stronę, średnio 100km/h i spalanie ok 9l LPG.
co do lania BMW to prawdziwe bmw zaczyna się od 6 garów pod maską a przy 160 to mój ady chociaż zdrowy to cudów ni ma, przyspiesza lata świetlne. jak zwykle punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, dla jednych 1.8 90km idzie jak przecinak a dla drugich to muł z silnikiem od kosiary

No dobra uwazacie ze jak kogos stac na samochod za 100 tys zl to powinno byc go stac i na zalanie, a ja sie z tym akurat nie zgodze, przykladowo ja od najmlodszych lat lubialam auta jezdzilam na rajdy samochodowe uwielbialam subaru, na dzien dzisiejszy to moje niespelnione marzenia, przypuscmy ze gdzies tam mi sie poszczesci zlapie dobra fuche albo nie wiem wygram w zdrapki taka kwote, wtedy nasowa sie mysl "zrealizuje swoje marzenie" kupie to subaru, no i kupuje, wydaje wszystko co zgromadzilam na zakup marzen ale.......... to pali 20 l na sto a ja chce jezdzic nie tylko do kosciola i co ?? znajduje ekonomiczne rozwiazanie LPG nie jezdze subaru po 230/h jezdze bo ja kocham bo mi sie podoba jade na zakupy do kina na wycieczke jak juz ktos tam pisal nie tylko mam auto na utrzymaniubo mam dom rodzine mieszkanie psa czy nawet sama siebie, wiec jestem idiotka ktora przerabia swoje subaru na lpg bo udalo jej sie spelnic marzenie o posiadaniu a teraz zeby jedzic to musze kolejne 20 lat oszczedzac zeby za te 20 lat bylo mnie stac wyjechac z garazu???? Nonsens zobaczycie za kilkanascie lat jak juz technologia tak pojdzie w gore ze i takie auta seryjnie beda posiadaly LPG

Nati712 napisał(a):takie auta seryjnie beda posiadaly LPG

Chcesz zobaczyć magiczna sztuczkę

już tak jest w niektórych autach