Witam.
Od razu powiem, że nie chce mi się czytać całości, więc opiszę moją historię.
Posiadam Golfa z silnikiem 1.4kat 60KM. Samochód kupiłem rok temu w październiku. Jak przyszła zima pojawiły się problemy z odpalaniem. Jak odpalałem po dłuższej przerwie to samochód nie rychcił. Wystarczyło, że odpaliłem i było okej, praca równa i ładna. Wystarczyło, że pochodził dosłownie moment i mogłem go zgasić i zapalić bez najmniejszego problemu. W międzyczasie padał mi rozrusznik (charakterystyczny dźwięk końca bendiksu..
![:P](https://www.golf3.pl/images/smilies/tongue.gif)
) Niestety z braku totalnego funduszu postanowiłem wykończyć rozrusznik i wymienić/zregenerować go dopiero na wiosnę.. Ale.. W środę wracając rano z pracy postanowiłem wjechać do sklepu. Zgasiłem samochód i.. musiałem go pchać do domu. Gdy silnik jest zimny to kręci kilka razy i odpali, a gdy ciepły to ni huhu.. (dodam, że nawet na tym rozklekotanym rozruszniku palił za drugim razem, wystarczyło przygazować). I tutaj pojawiają się moje pytania. Czy mieliście coś podobnego? Czy myślicie, że to wina rozrusznika (chociaż wątpię bo auto nadal kręci, niby odpala ale natychmiast gaśnie..
![:/](https://www.golf3.pl/images/smilies/kwasny.gif)
). Uruchamiając auto słychać wyraźnie wszystkie przekaźniki itd., świece były sprawdzane we wrześniu i było okej, olej i filtr paliwa wymiana wrzesień, akus wymieniany w zeszłym roku.. Nie mam pojęcia co to może być.. Proszę o pomoc..
Z góry dzięki Mobilki
![;)](https://www.golf3.pl/images/smilies/wink.gif)