witam wszystkich i zwracam sie z prozba o porade na temat tylnych amortyzatorow do kombiaka jezeli moglby mi ktos podac namiary na stronki gdzie moge dostac takie amortyzatory za godziwą cene, z gory dziekuje i pozdrawiam wszystkich golfiarzy

zobacz na allegro, polecam monroe ja kupilem i jestem bardzo zadowolony. Tylko od razu zobacz czy odbojniki nie sa do wymiany, bo zamawiajac na allegro te amortyzatory mozesz od razu zamowic odbojniki i taniej wyjdzie

ja mialem nie dawno to samo u siebie. wymienilem gorne tuleje amortyzatorow (poduszki w kielichach) zabacz jeszcze tyleje metalowo-gumowa w wachaczu.

Lukasz007 napisał(a):Witam wszystkich wiem ze ten temat byl juz poruszany duzo razy ale mam jedno pytanko ktorzy to juz robili .Zamuwilem sobie na allegro kompletne amortyzatory na tyl do golfika firmy KYB.Jutro qurier mi je dostarczy i zaczne je wymieniac.Pytanie jest moje takie ze sciagajac stare amortyzatory tylne trzeba miec jakis sciagacz do sprezyn zeby je scisnac i muc w ten sposob sciagnac z resora .Macie moze jakies propozycje co do sciagniecia tej sprezyny i zalozenia bo boje sie ze to rozdlubie i potem nie zloze .Moze mozna samemu wykonac taki sciagacz tylko nie mam zielonego pojecia jak to wyglada i sciska sprezyne.Bede wdzieczny za kazda propozycje z gory dzieki i pozdrawiam

Ludzie Nie potrzeba żadnych ściągaczy. Przód i tył da się wymienić mocując nowego amora u góry i delikatnie opuszczając autko, spasować i skręca się na dole - z autopsji

Cześć wszystkim.
z czystym sumieniem zakładam nowy wątek gdyż po przekopaniu forum nie znalazłem nigdzie wyczerpującej temat odpowiedzi.
Od jakiegoś czasu przy większej prędkości na nierównościach czuje się w swoim aucie jak na karuzeli, wchodzenie w zakręt też nie należy do przyjemnych. Jestem pewien że jest to wina amortyzatorów(sprężyny sprawdzone - są ok) (latem byłem na trzęsiawce i wyniki oscylowały około 60% na przedniej jak i na tylnej osi), jestem pewien też, że po lecie te procenty sporo spadły gdyż zaliczyłem kilka wypadów w góry(sporo bezdroży) plus dwa wyjazdy w ukraińskie Karpaty(ok 7 tys km). Za każdym razem komplet osób, pełny bagażnik rzeczy i sprzętu plus dwa kajaki górskie na dachu. Drogi jakie są na Ukrainie każdy chyba wie lub się domyśla. Przygotowując się do zimy chciałbym wymienić amortyzatory(komplet). Odwiedziłem kilka serwisów i uzyskałem kilka różniących się od siebie informacji.
W jednym dowiedziałem się, że golf montował i zaleca do mk3 tylko amortyzatory gazowe(???)
w innym że mają to być amortyzatory gazowo-olejowe, inna wersja to taka że możliwy jest montaż na przód olejowych a na tył tylko gazowych. Dziś przy wymianie opon gość powiedział mi, że przód to na bank olejowe i że są to amortyzatory oryginalne(seryjne) (???).
Twardość zawieszenia mi jak najbardziej pasuje tzn dość miękkie jak na moje odczucie i na takim mi zależy(mam problemy z kręgosłupem). Więc pewnie gazowe na przód odpadają. Najtańsze ceny w serwisie to
przód monroe z odbojnikami to 320 zł (olejowe komplet)
tył z odbojnikami 460 (gazowe komplet) plus robocizna 150 zł
nie ukrywam cena dość wysoka zwłaszcza, że zbliża się termin składki OC (1100 zł bo nie mam zniżek). Czy nie są to ceny zbyt wygórowane? Co mogę zrobić w takiej sytuacji by nie jeść do końca miesiąca ryżu z parówkami z Biedronki ?
1 wymienić najbardziej zużyte amortyzatory w serwisie ?
2 poszukać coś tańszego na allegro.pl ?
Wiem już że do wersji variant amortyzatory są inne, czy inne tez są do diesli i do benzyniaków? Gdzie mogę znaleźć info na ten temat
Bardzo proszę o wskazówki i porady i przepraszam za tak długi elaborat

Jedź do sklepu nie do serwisu gdzie ci narzucają co mają. Kup standardowe amorki dobrej firmy np Kyb czy Sachs. Cena za przód jaką ci podali jest raczej ok, ale za tył blisko 2 razy za duża.
Gazowo olejowe nie znaczy że twarde, są lepsze od olejowych, inaczej tłumią, powiedzmy - wypychają auto w górę - mniejsza z tym.
Gazowo olejowe są więc droższe od olejowych i tu możesz kierować się portfelem. Kup sobie komplet takich samych już. Montaż jest prosty, dasz zrobić dowolnemu mechanikowi, tył wymienisz z łatwościa sam. Może w 6-7 stówach się zmieścisz - tańszych nie szukaj, nie opłaca się ze względu na trwałość

dziekuje kolego

Jak w temacie - kupuję zestaw springów i amorków od vr6 do siebie do tdi w wersji GT. Ponoć pasują więc jest ok. Jednak chcę wiedzieć czy jest jakaś różnica w twardości seryjnych amorów w tych wersjach czy nie?

Aha - te springi to już są obniżające . Więc chodzi mi po prostu o glebę .

seryjnie to jest z 8 rodzajów lub więcej zawieszeń, zależnie od silnika i wyposażenia auta. Każde ma trochę inna charakterystykę. Ale seryje zaiweszenie nawet od VR to żadna gleba. Chyba 2 cm niższe od podstawowych wersji

pablomed napisał(a):seryjnie to jest z 8 rodzajów lub więcej zawieszeń, zależnie od silnika i wyposażenia auta. Każde ma trochę inna charakterystykę. Ale seryje zaiweszenie nawet od VR to żadna gleba. Chyba 2 cm niższe od podstawowych wersji

nie nie, on ma springi zmienione na obniżone, dlatego pytam o to czy będą pasować

w całym komplecie muszą pasować (całe kolumny), w sensie zamontowania. A jak się na tym będzie jeździło zobaczysz sam. Tu już ktoś inny sie wypowie, ja już jestem w takim wieku że mając twarde zwieszenie zmieniałbym je na standard, co czyni zresztą wielu.

chłopaki help mam wersje GT Tdi i mam w podobno jakieś troche sportowe amory z tyłu i mam pytanie czy wymieniając moge założyć zwykłe standartowe czy musze tylko takie same?