Koledzy! Dlaczego, mieszając pojęcia "średnie zużycie" i "zużycie chwilowe" - kłócicie się choć nie ma o co.
Przecież poniekąd każdy z Was ma rację. Średnie zużycie zależy od wielu czynników (od szerokości opon, poprzez wagę nogi aż do temperatury otoczenia) a chwilowe zużycie może wynosić od mniej niż te sporne 3litry do nawet 16l/100.
Inaczej wyjdzie przy stałej prędkości i leciutkim cofnięciu nogi na pedale gazu a inaczej przy starcie - i zdjęcia MFA mogą wyjść skrajnie różne.
Popiszmy sobie raczej konstrutywnie: np. czy owiewki na szybach mocno zwiększają opór powietrza a co za tym idzie - spalanie?

Zico63, ale kolega robik stwierdzil ze na 100km spala mu 3.5l chyba masz TDI i nie powiesz mi ze to jest mozliwe chyba coo. a co do szybera to na pewno masz racje

Zico63 napisał(a):chwilowe zużycie może wynosić od mniej niż te sporne 3litry do nawet 16l/100.

to i tak mało te 16 82 L raz mi pokazało przy dynamicznej jezdzie

Srednie spalanie zawsze porownuje z dystrybutorem i kalkulatorem.

Wracając po raz n-ty do tego nieszczęsnego wyniku: średnio - nie, chwilowo na MFA - tak i dajmy już temu spokój.
Co do owiewek, mam je na przednich szybach, szumią więc muszą stawiać opór. Jednak nie potrafię właśnie ocenić jak wielki. To samo owiewka szyberdachu (akurat w Golfie nie mam ale w Polo 86C2F to okropnie dawało dźwięku).

robik1301 napisał(a):zabytka to ty masz skoro masz takie przepały w swoim żęchu
jezdzi sie 90 km/h a nie 170 i sie tyle spala
na zbiorniku zrobie 1300 km i jeszcze nie ma rezerwy
kto nie wierzy moge sie zalozyc

potwierdzam taka jazda moze bardzo duzo pomoc, co prawda mam skromnego ABD (1.4) ale uwierzę robikowi, ze osiągnał wynik poniżej 4l/100 km, wg fabrycznej instrukcji mój silnik ma następujące spalanie, w zaleznosci od predkosci:

przy 90 km/h - 5,2
przy 120 km/h - 7,4

a więc prawie 2l więcej tylko dlatego, że docisnelismy trochę mocniej gaz i polecielismy 120 zamiast 90 na godzinę! wyniki te mają odzwierciedlenie w rzeczywistosci, na 700 km trasie uzyskalem spalanie 5,3 w 15 letnim samochodzie (fakt - zadbany, silnik zdrowy), oczywsicie przy wyzszych predkosciach stosunkowo maly silniczek ciagnacy dosc duza bude zaczyna pic duze ilosci paliwa stad wziela sie opinia o paliwozernosci silnika 1.4

a jak wyglądaja dane z fabrycznej instrukcji dla samochodu ktorym jezdzi robik1301, czyli 90 konny silnik diesla:

przy 90 km/h - 3,8
przy 120 km/h - 5,4

wiec przy 90km/h niedaleko do wyniku, ktory podal robik1301, ale jednak kolego wydaje mi sie ze Twoj pomiar nie byl zbyt dokladny, powinienes go przeprowadzic jeszcze raz z większa dokladnoscia, oraz inni wlasciciele tego silniczka, moze akurat bedzie mile zaskoczenie.jak wykonac dokladny pomiar? np tak:

zalewamy bak do pelna, do pierwszego "klikniecia", w ten sposob za drugim razem wlejemy dokladnie taka sama ilosc paliwa, przejezdzamy kilkaset km, przestrzegajac zasad ekonomicznej jazdy tzn: predkosc do 90 km/h, hamowanie silnikiem, unikanie wciskanie pedalu gazu do podlogi, czasami wymaga to cierpliwosci i odpuszczenia, bo co nam da ze wjedziemy do miejscowosci przed poprzedzajacym nas pojazdem skoro za chwile i tak oboje staniemy na skrzyzowaniu?
po przejechaniu kilkuset km wracamy najlepiej na tą sama stacje (ten sam dystrybutor) wlewamy paliwo znow do pierwszego klikniecia, wazne aby nie bylo zadnych dolewek bo wtedy wynik nie bedzie dokladny, zapisujemy ile przjechalismy km oraz ile paliwa weszlo do baku, dla dokladnosci pomiaru wazne jest aby trasa na ktorej badamy spalanie byla jak najdluzsza, dobra okazja jest np wyjazd na wakacje, przykladowo przy trasie 150 km z 4 godzinnym postojem spalanie wyszlo mi 5,6 a przy trasie 700 km z trzema 20-minutowymi postojami spalanie wynioslo jak juz pisalem 5,3. majac ilosc przjechanych km oraz ilosc spalonego paliwa, latwo juz policzyc srednie spalanie, przykladowo zrobilismy 320 km i spalilismy 17 l paliwa, aby policzyc srednie spalanie najpierw ilosc km dzielimy przez 100, w naszym przypadku otrzymujemy liczbe 3,2. Nastepnie dzielimy ilosc paliwa przez otrzymana liczbe tzn 17:3,2 = 5,3125, otrzymujemy takie srednie spalanie na tym odcinku. Oczywsicie podstawa otrzymania niskiego spalania to 100% sprawne auto, z niezuzytym olejem, sprawnymi lozyskami itd, takze klimatyzacja potrafi znaczaco oslabic moc samochodu a tym samym podniesc spalanie

Zachecam do eksperymentowania wlascicieli silnikow 1.9 TDI te silniki są naprawde bardzo oszczedne i kolega robik1301 ma troche racji, sam widzialem jak jezdzil moj kolega ktory poczul pod nogą moc silnika TDI, przy kazdej mozliwej okazji wciskal gaz do podlogi, tak robi wielu uzytkownikow samochodow, a potem wprowadzaja innych w blad zawyzonym spalaniem wlasnego auta.

Adam.M napisał(a):a więc prawie 2l więcej tylko dlatego, że docisnelismy trochę mocniej gaz i polecielismy 120 zamiast 90 na godzinę!

Nie porownuj silnika benzynowego z dieslem. W benzynie roznica pomiedzy minimalnym a maksymalnym zuzyciem paliwa moze wynosic nawet 10l. W dieslu takich rozrzutow wynikow nie ma. Co najwyzej +/-3l No ale fizyki nie oszukasz. Opor rosnie z kwadratem predkosci.

1300km i jeszcze sie nie swieci rezerwa czyli spalanie na poziomie 3,4l... Chyba non stop na autostradzie jadac 80km/h. I to w jakiejs dluzszej trasie, a nie traktowac to jako wynik powtarzalny. Ze zawsze jak wyjedzie poza miasto to tyle spali. Ten silnik na powietrze to nie jezdzi
Zapraszam do Slaska i zrobic kilka tras Bielsko-Katowice czy Gliwice, a takze pojezdzic sobie po miescie.
Trasa na poziomie 4,5 jest realna ale tylko wtedy kiedy mamy baaaaardzo duzo czasu i jestesmy zawalidroga. Po Slasku nie da sie tak jezdzic bo za duzo robot, korkow i skrzyzowan.

Bradley napisał(a):Nie porownuj silnika benzynowego z dieslem. .

nie porownuje, podalem przyklad tez dla diesla:

przy 90 km/h - 3,8
przy 120 km/h - 5,4

roznica taka sama: 1,6 l, są to pomiary fabryczne, potwierdzilem je w swoim samochodzie

Bradley napisał(a):1300km i jeszcze sie nie swieci rezerwa czyli spalanie na poziomie 3,4l... Chyba non stop na autostradzie jadac 80km/h. I to w jakiejs dluzszej trasie, a nie traktowac to jako wynik powtarzalny. Ze zawsze jak wyjedzie poza miasto to tyle spali. Ten silnik na powietrze to nie jezdzi

dokladnie, wypowiadalem sie na temat minimalnego spalania, ktore dany samochod jest w stanie uzyskac, sam jestem ciekaw ile mozna uzyskac na 1.9 TDI bo jest to najoszczedniejszy silnik montowany w VW Golfie 3, chetnie sam bym go przetestowal

Bradley napisał(a):Zapraszam do Slaska i zrobic kilka tras Bielsko-Katowice czy Gliwice, a takze pojezdzic sobie po miescie.
Trasa na poziomie 4,5 jest realna ale tylko wtedy kiedy mamy baaaaardzo duzo czasu i jestesmy zawalidroga. Po Slasku nie da sie tak jezdzic bo za duzo robot, korkow i skrzyzowan.

roboty drogowe to juz zupelnie inna bajka, spalanie korkach moze wzrosnac do dowolnych rozmiarow, bo stoimy w miejscu paliwa ubywa a km nie przybywa. przed skrzyzowaniami polecam hamowanie silnikiem, przewidywanie sytuacji na drodze, to tez pomoze obnizyc spalanie

jadac 90 km/h zawalidroga? fakt wyprzedza mnie nie malo samochodow trasie, tak na oko 30%, ale co z tego ze przez chwile poleci sie 130 skoro za chwile i tak dogonie takiego goscia bo w polskich warunkach wczesniej czy pozniej pojawi sie jakas "zawalidroga" a przez to rozumiem pojazdy jadace z predkoscia ok. 60 km/h, albo koniecznosc zatrzymania sie na skrzyzowaniu na swiatlach

inna kwestia to lamanie przepisow ruchu drogowego, na wiekszosci drog i tak nie mozna jechac szybciej niz 90 km/h a na skrzyzowaniach zazwyczaj 70 km/h

zamknijcie ten temat bo sie pobiją... nie macie wiekszych problemów...
ja jestem 1go zdania - jesli chce fajne dobre auto i bede patrzył ile ono pali to ja w życiu dobrego fajnego auta nie kupie...
codziennie robie około 100km cykl jest mieszany. korki nieraz luz ,przebić sie przez miasto potem na autostradę i tak codziennie. co tydzień sie tankuje i zazwyczaj mi wchodzi 47/48L - tankuje po korek i jeźdżę do pierwszej czerwonej kreski od prawej. zazwyczaj wychodzi mi spalanie 6,z haczykim lub 7L/100km i sie nie przejmuje.
po za tym widze wypowiadaja sie tu ludzie którzy maja benzyne pod maska - a technika jazdy benzyniakiem a dizlem różni sie bardzo...

SotoM napisał(a):po za tym widze wypowiadaja sie tu ludzie którzy maja benzyne pod maska - a technika jazdy benzyniakiem a dizlem różni sie bardzo...

mozesz to rozwinac? w koncu po to tu jestesmy aby wymieniac sie doswiadczeniami a nie uciszac sie nawzajem i wysmiewac jeden drugiego

Adam.M napisał(a):jadac 90 km/h zawalidroga?

W zadnym wypadku ale jadac 90km/h nie osiagniemy spalania ponizej 4l.

Dzisiaj tankowalem BIO i wyszlo ze spalilem 5,26l/100
BB-Krakow-BB
BB-Katowice i tam summercarsparty z 1/4 (2 przejazdy + grzanie silnika) -BB
BB-Tresna-BB
BB-Gliwice-BB

17,6zl na 100km.

Adam.M, smieje sie ogolnie z tego co tu ludzie piszą...z ich niesamowitych wskazań spalania jak co niektórzy 3L/100km chyba ze wstawili motor 1,2TDI z lupo... rozumiem na trasie stała predkośc 100/120km 5ty bieg bez hamowań itd. 4,5,5L to to tak. ale nie ze około 4L... no prosze was panowie. wasze bardachy ją mają co niektóre po ponad 200tyś na zagarze.co 2gi z was ma soś podjechane w motorze.to nie ma baciora.
co do porównania jazdy dizlem a benzyną to nic nie bede rozwijał... przejdź sie dizlem i bedziesz wiedział co mam na mysli...
poprostu - inaczej sie rusza , przy innych obrotach zmienia sie biegi itd ja 3 miesiace sie uczyłem aby móc wyczuć dizla...
benzyniaka aby jechał normalnie trzeba krecic do tych około 3000obr a dizla spokojniutko nawet nie do 2000 zapinasz kolejny bieg i on jedzie bez zamulenia jak benzyna... duzo pisać ,dlatego mówi inaczej jeździ sie benzyną a inaczej dizlem.