djluck napisał(a): Obstawiałem nagrzewnice ale i bez niej problem tez występuje. Czujnik temp. i elektrowłącznik wentylatora wydają się być sprawne.

Powiedz jakie są węże przy nagrzewnicy obydwa ciepłe,gorące czy jeden z nich gorący lub ciepły bo może być zapowietrzona , lub przypchana i jakie powietrze Tobie leci w środku? , jedno i drugie łatwo wyeliminować i usterkę usunąć bez wyjmowania jej.
Jeśli upewnisz się że to nie to , to idźmy dalej

djluck napisał(a):Włączyłem wentylator chłodnicy na stałe na pierwszym biegu i tak pojeździłem trochę, niczego nie wywaliło ale i temperature miał w okolicach 60 stopni cały czas.

Tu wskazuje na pompę skoro na dużym obiegu utrzymuje temperaturę i nic się nie gotuje ,nagrzewnica jest w miarę wysoko,prawie najwyżej i nie ma siły spiętrzyć i dać obiegu cieczy.Wszystkie takie próby rób jednak na zamkniętym układzie . W którymś z postów związanych z chłodzeniem pisałem jak posprawdzać układ i jak odpowietrzyć nagrzewnicę ,jak coś to pisz jakie postępy

PabloSBT napisał(a):robi się za duże ciśnienie dlatego wywala lecą bombelki w zbiorniczku czy tylko się podniosi stan płynu

Podnosi się stan płynu bez bąbelek, po chwili jak tak dłużej popracuje robią się bąbelki, wydaje mi się że przez to że płyn się zaczyna gotować.

PabloSBT napisał(a):Krócieć który ułamałeś jest od odpowietrzania układu chłodzenia

Dokładnie tak. Czyli generalnie nie powinno to mieć wpływu.

pietrasiak2 napisał(a):Powiedz jakie są węże przy nagrzewnicy obydwa ciepłe,gorące czy jeden z nich gorący lub ciepły bo może być zapowietrzona , lub przypchana i jakie powietrze Tobie leci w środku? , jedno i drugie łatwo wyeliminować i usterkę usunąć bez wyjmowania jej.
Jeśli upewnisz się że to nie to , to idźmy dalej

Zdjąłem 2 węże które wchodzą do nagrzewnicy i połączyłem je razem tak aby z obiegu wykluczyć nagrzewnice. Problem nadal jest. Po podpięciu wszystkiego z powrotem jeden przewód jest ciepły, powrotny jest chłodny. Powietrze raz jest cieplejsze raz chłodniejsze... odnoszę wrażenie że płyn nie może tam "dojść".
Zatkaną nagrzewnice bym wykluczył z tego względu że bez niej dzieje się to samo.

pietrasiak2 napisał(a):Tu wskazuje na pompę skoro na dużym obiegu utrzymuje temperaturę i nic się nie gotuje ,nagrzewnica jest w miarę wysoko,prawie najwyżej i nie ma siły spiętrzyć i dać obiegu cieczy.Wszystkie takie próby rób jednak na zamkniętym układzie . W którymś z postów związanych z chłodzeniem pisałem jak posprawdzać układ i jak odpowietrzyć nagrzewnicę ,jak coś to pisz jakie postępy

Tak też myślę, zgubiła mnie chyba pompa która wizualnie wydawała się w dobrym stanie. Wymienie i zobaczymy. Dzięki

djluck napisał(a):Problem nadal jest. Po podpięciu wszystkiego z powrotem jeden przewód jest ciepły, powrotny jest chłodny. Powietrze raz jest cieplejsze raz chłodniejsze... odnoszę wrażenie że płyn nie może tam "dojść".
Zatkaną nagrzewnice bym wykluczył z tego względu że bez niej dzieje się to samo.

Moim zdaniem ja bym próbował jeszcze odpowietrzyć nagrzewnicę bo ma jeszcze objaw zapowietrzenia. Wypnij przewód powrotny jak na najbliżej sinika,podnieś wyżej od nagrzewnicy i powoli ją przelej potem weź jakieś naczynie , odpal auto i sprawdź czy leci z niego do naczynia płyn pełnym wężem ,obserwując stan w zbiorniczku, jak zacznie szybko załóż na króciec. Z resztą pompa będzie miała łatwiej do odpowietrzenia. Po tym zabiegu ciepło w środku musi cały czas być.
Dopiero jak z wyjętym termostatem i działającą nagrzewnicą i sprawnym korkiem będziesz miał problem z grzejącym się silnikiem bierz się za pompę
To taka moja rada by nie pakować się w niepotrzebne koszty i naprawy.
Pisałem też że w fiatach tak zrobili z odpowietrzeniem nagrzewnicy że mają osobne odpowietrzenia tak jak i chłodnica i coraz częściej zastanawia mnie czy makarony z tym nie ułatwili ludziom klopotów i podejrzeń co do wydajności pomp

djluck napisał(a):Bez problemu naciągnąłem przewód na tą szerszą część więc dałem sobie z tym spokój.

wymień krócic kompletny, moze od razu z termostatem i dopiero pytaj inaczej zabawa w odpowietrzanie niema sensu.

a tym przewodem od odpowietrzania leci ci cały czas płyn odrazu po odpaleniu masz przepływ powinno cały czas z niego lecieć płyn do zbiorniczka wyrównawczego

Paweu_mk3 napisał(a):Michu!, i się dziwisz że ci wciąga dyche na setkę...

termostat do wymiany

Tu masz fotoporadę przygotowaną przez prezesik25 która dotyczy wymiany termostatu , którą możesz przeprowadzić własnoręcznie..

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=219313

a jest taka mozliwosc, ze cos z przekaznikiem jest nie tak? znajomy mechanik stwierdzil, ze to nie koniecznie musi byc termostat, bo strasznie predko wlacza sie wentylator

Michu! napisał(a):a jest taka mozliwosc, ze cos z przekaznikiem jest nie tak? znajomy mechanik stwierdzil, ze to nie koniecznie musi byc termostat, bo strasznie predko wlacza sie wentylator

czujnik temperatury.

yhh nie ma to jak miec 20 letnie auto posprawdzam to dzis, dzieki za pmoc

[ Dodano: 2013-02-23, 12:15 ]
czujnik na wentylatorze do wymiany i termostat reszta bangla jak nalezy

Witam

Po przejechaniu ponad 500km poziom płynu w zbiorniczku spadł. Gdy odkręcałem nakrętkę zbiorniczka wyrównawczego to płyn poszedł bokiem po prawej stronie przy tych łączeniach góry zbiorniczka z dołem. Dolałem, przejechałem z 10km i nie spada. Jednak za parę dni mam powrót 500km i zastanawiam się czy jak się nagrzeje to nie będzie lecieć. Doradzcie mi czy wymienić czy można wracać bez wymiany ?

Jak odkręcałem powoli to jakby ciśnienie wypchało i poleciał bokiem. Co prawda ten zbiorniczen wyrównawczy składa się z dwóch części i trzyma minimum ale obawiam się że jak nagrzeje to powstanie dziura i przy podjeździe pod górkę spadnie do minimum a na trasie to będzie problem.

Witam,
Zakupiłem ostatnio termostat Wahlera i chciałem przed zamontowaniem sprawdzić czy się otwiera więc nalałem do słoika wrzątku i włożyłe m termostat. Poczekałem z 3 minuty i nic...Nie widać żadnej różnicy. Zabieg powtarzałem kilka razy i nic...Jak sądzicie termostat jest wadliwy?

puma napisał(a):Witam,
Zakupiłem ostatnio termostat Wahlera i chciałem przed zamontowaniem sprawdzić czy się otwiera więc nalałem do słoika wrzątku i włożyłe m termostat. Poczekałem z 3 minuty i nic...Nie widać żadnej różnicy. Zabieg powtarzałem kilka razy i nic...Jak sądzicie termostat jest wadliwy?

Może wyskoczyło prowadzenie i go blokuje sprawdzałeś to??
Sprawdź na sucho czy przesuwa się talerzyk , poza tym mogła woda nie mieć odpowiedniej temperatury tzn jak wlałeś wodę do słoika i włożyłeś do niego termostat to ją wychłodziło , a jak jeszcze czekałeś to tym bardziej temperaturę termometrem sprawdzałeś?
82 stopnie to prawie wrzątek i taką temperaturę uzyskasz na oko jak będziesz ją podtrzymywał .
Moja rada włóż go po sprawdzeniu na sucho do jakiegoś naczynia z wodą i spróbuj podgrzewać wodę na jakiejś kuchence (jak nie masz termometru) przed zaczęciem wrzenia wody powinien się ruszyć ok 8 mm , jak nie to wymień go

Już tak robiłem . Wsadziłem termostat do garnka z wodą i wrecz gotowałem. 5 minut w we wrzącej wodzie. I nic. Czynność powtórzyłem i tak samo...Podobno Wahler taki dobry a jednak lipa i to już na wstępie.... Czy w dzisiejszych czasach nic już dobrego nie można wyprodukować???

[ Dodano: 2013-03-18, 09:24 ]
Jeszcze raz sprawdzę i idę to cholerstwo wymienić. Nalałem wody i zaczynam gotować termostat Ciekawe czy da radę go wymienić bez żadnych problemów? Dobrze ,że nie zamontowałem go w autku ,bo dopiero bym się zdziwił Ten talerzyk o którym pisałeś ,obracałem. Nawet pociągałem to trochę ,ale nic tam nie blokuje.Zresztą cholera wie co mu jest. Dziwna sprawa. Ja wiem ,że mogła być lipna partia produkcyjna ,ale do cholery WAHLER? Z tego co w necie wyczytsałęm to jednak nie jestem sam ,bo takie przypadki już parokrotnie miały miejscem.
Na termostacie jest wygrawerowana temperatura 84stopni. Może mi źle dopsaowali do mojego ABU?

[ Dodano: 2013-03-20, 16:22 ]
Zakupiłem nowy. Ten sam problem

[ Dodano: 2013-03-20, 16:50 ]
http://www.youtube.com/watch?v=4jM9yCO2 ... e=youtu.be