stosuje go od lat i nigdy nie miałem problemu, a na południu mamy czasem ostre zimy
co do zamka to po otwarciu drzwi jest taka zaślepka na wysokości zamka którą trzeba wyjąć i też psiknąć tam sprayem , to jest właśnie miejsce do smarowania newralgicznych części zamka
uszczelki można potraktować wazeliną techniczną ,a mniej pracowitym polecam wazelinę kosmetyczną w tzw szmince, wtedy wystarczy "szminką" przesmarować uszczelki i na pewno nie przymarzną


nie bardzo mi się usmiecha rozbiórka zamka 
od zewnatrz elegancko sie otwiera a od srodka juz nie za bardzo
a niektórzy maja ten sam problem co ja
bo mam centrale ale to nie jej wina, lecz samego zamka bądź mechanizmów z nim związanym. W poniedziałek kolega nie mógł wejść od strony pasażera za to pod pracą ja nie mogłem wyjść z auta
uszczelki mam przesmarowane wiec drzwi się nie lepią do budy. Co myślicie żeby rozebrać zamki???? Jak się do tego zabrać???? Ma ktoś foto paradę???