Witam. Po włożeniu bezpiecznika światło cofania działa, po krótkim czasie eksploatacji przepala się bezpiecznik. Prawdopodobnie robi gdzieś zwarcie. Wiecie może w których mniej więcej miejscach najczęściej zdarza się taki problem?

W komorze silnika: być może obciera o dźwignię sprzęgła czy gdzieś o obudowę; choć wiązka powinna być bezpiecznie mocowana uchwytami.
W dalszej części przebiegu, przewody już nie są narażone na uszkodzenie, aż do bagażnika - gdy wozi się na przyklad taczki luzem...

jest opcja że sam czujnik wstecznego robi zwarcie i będzie trzeba go wymienić

można wyjąć na chwilę dla próby włącznik wstecznego. Jeśli nie przestanie sie palić to kieruj uwage w okolice pompki zamka centralnego - jest na tym samym bezpieczniku 14

Dziś, po mroźnej nocy zauwazyłem, przy odśnieżaniu auta, że na luzie palą mi się lampy od wstecznego biegu.
W szoku byłem, że moje auto na skrzyni manualnej nie odjechało i nie zgasło będąc na biegu...
A to auto było na luzie a lampy same się paliły, i tak jest cały dzień.
Co to może być ?
Przecież jak stoję na ulicy na luzie to ktoś za mną myśli, że będę cofał.

Kolego na początek wypnij wtyczkę od włącznika światła wstecznego, znajdziesz ją od góry na skrzyni biegów ma 2 styki, nie pomyl z drugą na 3 kable jest do czego innego. Jeśli zgaśnie po wypięciu wtyczki - to ten włącznik w skrzyni jest do zmiany, 10-20 zeta, nie zgaśnie - to trzeba będzie szukać dalej, przejrzeć kable od tej wtyczki na początek czy nie skręciły się i zwarły
Popatrz jeszcze raz dokładnie na tylne lamy, czy to tylko te od wstecznego się świecą czy masz tzw choinkę czyli pozostałe żarówki też słabo świecą z różną jasnością

Jak w temacie nie działają mi kierunkowskazy i światła awaryjne ! Dodam tylko że wszystko zaczęło się partolić niedawno od całkowitego braku zapłonu więc najpierw postanowiłem wymienić kostkę stacyjki lecz nie dało to rezultatu. Wziąłem się zatem za rozrusznik, wykręciłem, wyczyściłem, wymieniłem szczotki i "dziadzia" zagadał ! Ale za to nie działają kierunki i awaryjne Świeci mi tylko ta żaróweczka przy włączniku , kontrolki nic , bezpieczniki całe Pytanie czy to może być wina przekaźnika czy przy skręcaniu kierownicy coś zrobiłem nie tak ?

mi to wyglada na spartolony przekaznik ale podmien na chwile od jakiegos innego gofra albo nawet od astry jedynki pasuje, cobys potem niebluzgał mnie ze straciles 20 zl przeze mnie

Najpierw sprawdź czy wpiąłeś kostkę od włącznika awaryjnych czyli również od kierunków

co o tym sadzicie czy moze juz ktos tego wynalazku probowal ? sa rozne rodzaje na alledrogo a ten jakos cenowo wydaje sie w miare ook
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=8921379

danny.tcz, a co z niebieskimi skoro na kloszu nie masz ani homologacji ani info ze lampy nadaja sie do jazdy dziennej

z niebieskimi tak mozna sie bawic ja jezdze 4 lata z bizenonem w zwyklych lampach h4 przeglady przechodzi normalnie a jak mnie niebiescy zatrzymywali to nic nie mowili wiec przy projectorach jakby wstawil to moga sie nawet nie zjarzyc a z drugiej strony przy nich mozna usterke naprawic i na miejscu to odlaczyc