Raczej nie bo w końcu wymienili jakieś 65%auta tak że chłopaki mieli co robić
Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą Błogosławionaśty między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego moment. Święta turbino, matko mocy, módl się za nami wolnymi, teraz i w godzinę braku wachy amen.
Poprostu nie ktorzy mechanicy tacy już są latałem po wielu mechanikach to też słyszałem dużo teori że auto to nie bolid he i ze musi byc wysoko od gleby bo tak zostało wyprodukowane i to jest ich zdanie a i tak zrobiłem co chciałem. Nawet jak ostatnio jak robiłem przeglad to koles zwrocił mi uwage ze nie wjedzi na szarpaki bo musi byc auto o wiele wyzej niz jest teraz .poprostu na przyszlosc jezdzij do mechanikow w wieku przed 35 lat on napewno zrozumie
Heh, co do mechanikow, kiedy zakladalem gwint mialem zimowki Zakladal mi dziadek stary ale mechanik calkiem calkiem jak sie z nim dobrze pogada i na tych zimowkach sam osobiscie mi ladnie skrecil gwint zeby bylo nisko zdjecia sa w temacie na zimowkach