Witam ponownie mam problem a mianowicie, jadę samochodem prędkość 120-140 zaczynam hamować słyszę jakieś stuki i drganie na kierownicy jest to dosyć mocne i głośne dodam że nie zawsze to jest robiłem próbę parę razy rozpędziłem się do około 100 i hamowałem i z 2 razy tak było z 2 razy było normalnie. Dodam że auto posiada ABS. I nie wiem czy zawsze tak było i czy tak ma być ale patrzałem na kontrolkę abs-u i jak przekręcam zapłon to się zapala i po chwili gaśnie później odpalam samochód i znowu się zapala i od razu gaśnie. Znajomy telefonicznie powiedział że wszystko jest oki że to abs się załączał przy hamowaniu ale jakoś mi nie daje to spokoju. Czekam na opinie PozdraVWiam

Abs załącza się raczej na śliskiej nawierzchni, gdy koło traci trakcję z podłożem, objawia się to po przez drganie, pulsowanie pedału hamulca, a nie kierownicy, jeżeli drga ci kierownica to ją bym szukał przyczyny w tarczach hamulcowych- być może są już zużyte, są cienkie, mają bicie, jeżeli podczas hamowania słyszysz szum, tarcie to również być może klocki skończyły swój żywot.

No oki ale czemu to sie dzieje czasami nie zawsze bylo goraco to sie dzialo. Dzisiaj chlodniej I tego nie ma moze tam sie cos zapieka czy cos nie wiem kiedy byl tam wymieniany plyn hamulcowy. Bo jesli tarcze lub klocki tak jak mowisz to nie powinno to sie zawsze dziac??. Sory za bledy pisze na telefonie

[ Dodano: 2011-08-22, 09:26 ]
Dodam jeszcze ze z tydzien temu byl robiony przeglad I hamulce wyszly perfekt gumy sworznie wachacze itd. Bez zazutow

Napisz w jakim stanie są tarcze i klocki? Wygląda mi to na tarcze tak jak kolega wcześniej pisał. Normalne, że nic się nie dzieje jak zimne ale jak się rozgrzeją solidnie no to się bardziej odszktałacają i to jest normalne. Pzdr.

oki ale jak mam sprawdzić patrzałem na nie i nie ma żadnych rys pęknięć czy coś takiego mam zmierzyć grubość Przy wymianie kół mechanikowi kazałem też sprawdzić i mówił że siekiera nówki wszystko okej to było jakieś z 4 miesiące temu klocki i tarcze były wymieniane z około 12-15 miesięcy temu. Dodam że wydaje mi sie iż hałas pochodzi z prawego przedniego koła.

Hymm ogólnie ciężko jest zdiagnozować jednoznacznie co to może być na odległość i po opisach, przyczyn może byc kilka, choc pierwsze co mi przyszlo do glowy to właśnei kończące sie klocki i tarcze hamulcowe- bo opis który dałes wyżej bardzo do tego pasuje, jeżeli jezdzisz barzdo dużo i agresywnie to cześci eksploatacyjne takie jak wlasnei hamulce zużywaja sie szybciej i jeżeli wymieniane były 12-15 miechów temu do tego tarcze czy klocki sa marnej jakość to obstawial bym mimo wszystko na zuzyty materiał, albo np po dłuzszej trasie gdy tarcze były bardzo gorące zajechałęs na myjke polałeś wodą i tarcza mogła sie delikatnie odkształcić, ale jeżeli ukła hamulcowy masz nei zużyty i całkowicie sprawny to kolejna przyczyna mogą byc tuleje wachacza- ale tu czuł byś że auta Ci pływa przy większych prędkośćiach i na zakretach. kolejną przyczyna stanu który u ciebie jest może być łożysko- ale wtedy by ci wyło w aucie, więc co to może byc tak naprawde i jednoznacznie stwierdzic na odległość sie ne da.

Wiesz chyba rozwiazales moj problem chodzi chyba o tuleje wachacza bo powiem ci ze ostatnio tak mi sie zdawalo ze auto plywa przy wiekszej predkosci 100 - 120. a powiedz mi bo ten halas slysze tylko z prawwego przedniego kola. Jest mozliwosc zebym sam to sprawdzil. Czy jechac do mechanika niech sprawdza powiem ze nie mam teraz zbytnio kasy a ile takie cos moze kosztowac

[ Dodano: 2011-08-23, 07:23 ]
I czy przez to sa bicia na kierownicy przy hamowaniu

Luzy możesz sam sprawdzić- zaciągasz reczny, auto na luzie i energicznie kołem postarj sie ruszać do przodu i do tyłu, a jezeli masz kanał to mały łomik i ruszasz wachaczem i patrzysz co sie tam dzieje, Ewentualny koszt naprawy raczej nie powinien byc duzy bo czesci do naszych trujek sa naprawde tanie,
A co do bicia na kierownicy- jednak stawial bym na tarcze, ewentualnie podjedz do wulkanizatora aby sprawdzili Ci zarówno stan opon jak i wyważenie.

a jeśli to tuleje wahacza to było by wtedy bicie czy nie Kiedyś coś jak jechałem zaczęło w przednim lewym kole bić zatrzymałem sie podjechał mechanik poruszał kołem do przodu tyłu w boki i przestało zabrał auto na kanał żeby sprawdzić i mówi że kamyczek jakiś wpadł między tarcze bo wszystko jest oki ale to było dawno a ten problem jest od niedawna podjadę jutro do jakiegoś mechanika żeby sprawdził te tarcze itd. powiedz mi tylko z tymi tulejami czy było by bicie przy hamowaniu czy nie bardzo

Od wybitych tuleji wachacza raczej nei powino byc bicia, ale to rożnie bywa, kiedyś w jettcie tak miałem ze gdy hamowałem to kiera mi lekko biła- wina była wybitych tuleji- wymieniłem, koła przy okazji ponownie wyważyłem i problem zniknoł.

papi90,
A czy przypadkiem na rozgrzanych tarczach nie wpakowałeś się w kałużę????

marny_mk3, właśnie w ten dzien było calkowicie sucho temperatura z 28-30 C. Jechalem sobie nad wode a tu taki zonk.

[ Dodano: 2011-08-24, 18:57 ]
Panowie skręciłem dzisiaj koła na maxa i zerkałem czy wszystkie gumy są okej i jedna wydaje mi sie że jest nie tak załączam foto i to właśnie te prawe przednie koło, tak jakby wystawała