
Moderator: Moderator


Paweł87 napisał(a):Ale po co wy się przejmujecie ten pali 5.5 ten 6 co to za różnica prawie wcale. Ja niepatrze ile mi pali leje pod korek robie 650 km i dolewam znowu do pełna i tak cały czas i nie patrze czy mi pali 5 czy 7 po prostu jeżdżę. A jeśli chodzi o obroty to często 3tys przekraczam i w ogóle się tym nie przejmuje auto jest po to żeby jeździć a nie stało i kurz zbierałoJak bym chciał jeździć ekonomicznie to kupił bym Tico z gazem
A tak poważniej ... to ja poruszyłem temat ponieważ zależało mi na ekonomicznym aucie ... nie na Tico z gazem ... bez przesady
dlatego kupiłem tego klekota i jako, że jestem studentem ... niestety muszę ograniczac wydatki a wydatki na paliwo nie należą do najniższych 

łaksiak napisał(a):mam wrażenie że strzalka szybciej opada jak leci od połowy w dół niż jak leci od pełnego
morsdicti napisał(a):No to reasumując temat .... nie ma co patrzeć na wskazania tego licznika tak ? bo rzeczywiście od połowy idzie w dół szybciej dwa razy niż szedł od pełnego do połowy ... tu musze przyznać rację !

nie jest zle ... wysmienicie wręcz
diesel rulez he he nie zamienił bym silnika diesla na żadną benzynę ... chociaż to kwestia gustu i kultury pracy ale ... diesles dla mnie rządzi
cały czas .... obojętnie czy klekot czy odpowiednio doładowany ....znajdzcie złoty środek między spalaniem a osiągami ? .... złoty środek to oczywiście TDI
chociaz Diesel też sobie radzi ... (w kwesti oszczędności nie osiągów
)morsdicti napisał(a):złoty środek to oczywiście TDI

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 20 gości