ja bylem u tunera zupelnie obcego ze swoim autem do oceny i powiedzial mi ze bez problemu podejmie sie modów w moim golfiku i wlasnie kazal mi kupic na wlasna reke kompa 16 i wtryski , jak kupie to mam podjechac do niego zmontuje mi to i wgra jakis programik i wlasnie mi tak mowil ze bedzie miedzy 130-140 koni , odradzil zmiane turbiny bo z tego co mi tlumaczyl turbo w 1z jest nie zniszczalne

u mnie w aucie jest udokumentowane i autentyczne okolo 500tys km ale auto znam od 1998 roku i przy silniku nic nie bylo robione bo caly czas sie o niego dba , wiec jak ktos pisze ze ma 250-300k km i mowi ze silnik do remontu to smiac mi sie chce

bioly21, jaki masz teraz przebieg a jaki miales w 1998 roku?
Robiles przez ten czas wtryski, pompe wtryskowa , głowice itp?

U mnie jest już ponad 500tys km. Auto jest z 95 roku. Jedynie co w nim zrobiłem to wymiana wtrysków bo stare już lały. Wymiana oczywiście na większe 216 co by była moc .

Tak zgadza się, że w 1z turbo jest niezniszczalne. Ale z niego dużego doładowania nie wyciągniesz. No chyb, że będziesz wymieniał to można zapodać jej 1,35 bara, ale żywot jej jest wtedy krótki .

slawek5t napisał(a):bioly21, jaki masz teraz przebieg a jaki miales w 1998 roku?
Robiles przez ten czas wtryski, pompe wtryskowa , głowice itp?

golfik rocznik 1995 , w 1998 roku auto sprowadzone z Niemiec z przebiegiem 132tys raczej oryginalny , kupiony przez dobrego sasiada zza plotu , pozniej odkupiony przeze mnie , pamietam nawet jak go kupil co to byla za fura w tamtych latach u mnie na wsi,
teraz jest 537tys oryginalne , co do wymian w silniku absolutnie nic nie bylo robione , jedynie poduszki + wymiana miski olejowej bo gdzies na kamien najechal i strzelila , wtryski , pompa , glowica , turbo i cala reszta jest to co wyjechalo z fabryki

mam do niego cala ksiazek serwisowa od nowosci , dodatkowo od 1998 roku sasiad prowadzil sobie zeszycik w ktorym mam zapisane ile km zrobione po zatankowaniu , za ile zlociszy zatankowane oraz wymiany wszystkie olei , klockow , tarcz i takich dupereli nawet zarowki wpisywane , niestety blacha tez oryginalna nadkola i progi pognite do wymiany ale wiem ze mam pewne auto wsiadam i moge jechac w trase 2000km i wiecej bez niespodzianek

ja nie narzekam. ladnie mi chodzi 1,9 TDI z silnikiem 1Z , chodzi rowno . Wymieniałem sprawy eksploatacyjne no i kilka rzeczy typu przegub, rozrusznik.. wiadmoe z czasem sie wypala już
Ale silniczek igiełka I dynamiczny nie mam zastrzeżen

Bardzo sympatryczny motorek, często krytykowany przez zwolenników LPG i tym samym niesłusznie kojarzony z wiejskim klimatem.

z wiejskim klimatem to mi sie LPG kojarzy;) przewaznie chlopcy wiejscy kupuja se lanosika w gazie i jezdza potem na dyskoteki a jak sie naje*** i rozwala po pijaku to nie szkoda bo jak kupia za 1200 a odadza na zlom za 700 to nie duza strata

Z reszta golfy ogolnie kojarzone sa z wsia... ale cóż auto nie wybiera właściciela