Czasami odrazu czasami z 3 sek trzeba krecic ale przeważnie odrazu

dzieki slawek5t za zainteresowanie tematem

No to na razie pozostaje sprawdzić te świece oraz czy nie ma z rana pęcherzyków powietrza w przewodach zaraz obok pompy wtryskowej.
To odpalanie jest zależne od temperatury zewnętrznej czy bardziej przypadek ?

Auto codziennie odpalane ?
Kąt wtrysku masz prawidłowy - o ile sprawdzałeś w zakładce BASIC setting (VAG) ponieważ w zakładce Measuring są widoczne wartości już po korekcie przez nastawiacz kąta.
Dym bardzo możliwe że zniknie gdy zmienisz te uszczelniacze zaworowe.
Im dłużej stoi tym więcej oleju przepuści i z rana musi to przepalić i by się zgadzało.

No i dziś sprawdziłem świece prawie każda jest inna
I ich czas nagrzewania jest różny także świece powinny załatwić sprawe.
Dziś sprawdziłem także IC i przez 12 tyś km nie bylo w nim nawet kropli oleju z czego jestem bardzo zadowolony.

slawek5t napisał(a):To odpalanie jest zależne od temperatury zewnętrznej czy bardziej przypadek ?

raczej przypadek

dzieki narazie bede informowal na bierzaco postepy

dałbym Ci pomógł ale niestety nie moge

świece powinny pomóc w ustabilizowaniu obrotów przy porannym rozruchu
uszczelniacze zaworów powinny zredukować poranne kopcenie

Swiece zmienione jakos poprawy po tym nie zauwazylem, ale dzis przypadkiem odkrylem co innego Zamiast przekaznika 103 (grzanie swiec) mialem 167 (pompa paliwa), w sumie to przekaźniki na pierwszy rzut oka sa takie same ale zobaczymy jak bedzie teraz palil, poprostu zapomnialem zalozyc tego 103 po zmianie silnika.