No cóż. PSJ w dieslach polega na jeźdize przy zimnym silniku na ciągnięciu do 1,5 tys a na ciepłym max 2,2. TO JEST ZŁE

Na zimnym silniku max 2,5 tys a potem w granicach 3-3,5 tys w zależności od sytuacji nawet do 4,4 xD

Znam takich co ciągną benzyniaki niżej niż ja diesla. Ręce opadają...

nie to że złe....ale ma to swoje skutki jak np; zapiekanie sie turbiny.... nie wiem o co wy sie boicie....przecież silnik sie nie rozkręci... ja swoim jak jeździłem 3 minutki pochodził i jazda od 1.2 bieg leciałem do 2tysi a potem juz 3 w góre powyżej 3tysi... takze spoko olej przez ten czas załapie temperature i smarowanie turbiny tez jest takie jak powinno...nie szczypcie sie tak to są silnik TDI a nie stare technologie do których naleza takie instrukcje jazdy....

Najlepsi to są taksówkarze Stara szkola i jazda Niektórzy to tak zmieniają już biegi, że w ogóle im sie turibnka nie załącza

Brawo. SoToM napisał to co powinniście przeczytać!!! Chłoaki skala w naszych TDI-kach to 6 tys obr/min. Do 4500 można cisnąć lajtowo. Nie że non stop, ale czasem pokazać że to autko ma turbo. Ja pokazuje często cwaniakom na światłach i jest z tego naprawdę duża frajda.
NIE BóJCIE SIę WCISNąć GAZU W PODłOGę!!!!!!

Słuchajcie panowie doszedłem do tego co dawało u mnie w pupe

Jeżeli turbina jest ok, zmienialiście zawory podcisnienia i przewody a dalej wam się wypina turbina tak jak u mnie i nie zawsze ciągnie tak jak trzeba to mam sposób

Narazie potestuje ten patent ale raczej na 10000% było to właśnie to Nie moge niestety powiedzieć ocb bo za durzo czasu, nerwów i kasy poszło na te eksperymenty ale w każdym razie nie spodziewałbym się, że trzeba szukać właśnie tam

kev napisał(a):Nie moge niestety powiedzieć ocb bo za durzo czasu, nerwów i kasy poszło na te eksperymenty

nie bądź śmieszny - prosze cie nie błaznuj ... wszystko co jest zwiazane z popularnym AFN'em jest juz dawno odkryte - więc furory nie zrobisz
a jeśli masz zamiar pisac tego typu pierdoły - idź gdzieś na podwórko pochwalic się kolegom - jak to z ciebie zdarli kase za rzeczy które od dawna wiadomo
dla mnie EOT - jeśli masz zamiar podchodzic tak dalej do tematu (patrz cytat wyżej)

Może źle się wyraziłem jak to pisałem. Chodziło mi o to, że nie chce mówić co zrobiłem bo jeszcze nie jestem pewny czy to dało efekt. Nie chce robić żadnej furory

A jeżeli chodzi i dużo czasu i nerwów to raczej chodziło mi o to, że zagłębiłem się w to trochę i spać po nocach mi to nie dawało a na forum nikt mi takiej myśli nie podsunął więc raczej nie bardzo wszystko zostało odkryte

Kolega akurat mialem to samo w moim golfiku a to tylko kierownica turbiny jest zapchana dokladnie taki osad jest na kierownicy i blokuje turbo chodzi az do do wyzszego momentu i pozniej mól wynioslo mnie to 300 zl i teraz juz latam 3 miechy bez zadnych problemow,

Witam panowie ponownie.

Zmora o imieniu "notlauf" powróciła wczoraj wieczorem przy wyprzedzaniu,
kur...,myślałem że się wpier...., do rowu chyba dostałem palpitacji serca jak tir z nad przeciwka niebezpicznie się zbliżał ale na szczęście udało mnie się schować(ten AFN mnie kiedyś zabije).
po wyczyszczeniu zrobiłem 8000km po rozgrzaniu motoru biegi najczęściej zmieniam od 2500 do 3000,95% przebiegu po czyszczeniu turbiny to trasa w tym 20% to autostrada,prędkości spore (do 190km/h) częste przeciąganie biegów trasy min.70km.

Tak więc PSJ to to napewno nie jest,wiem że VAG mi prawde powie ale może podpowiecie co tam mogę sam organoleptycznie sprawdzić.
Czy w tych motorach często pada N75?Może wężyki podciśnieniowe,
Przepływomierz pewnie też może mieć swoje za kołnierzem,
a czy np:nieszczelność w dolocie,filtr powietrza,paliwa(ten to troche ropki już przefiltrował).Koledzy pomóżcie .


pzdr.

Podstawowa sprawa. N75 czy działa, ewentualnie njakieś przewpdy od niego mogą być zjechane, druga sprawa wyczyścić przepływkę, po trzecie. Filtr paliwa się powinno co jakiś czas wymieniać a nie jeździć dopóki się pozapycha. Te trzy rzeczy to podstawa, później jeżeli to nie pomoże patrzyć w głąb silnika. Tyle ode mnie. I pamiętaj zaczynaj od najprostszych rzeczy, nie od du... strony

Jake88 napisał(a):Koledzy pomóżcie .

chcesz pomocy - zrób logi ... i tak wyjdzie że te kierownice to słabo wyczyszczone są

Sprawa się rozwiązała a więc tak:przeczyściłem przepływomierz,przedmuchałem sprężonym powietrzem przetwornik pdciśnieniowy(N75),posprawdzałem przewody podciśnieniowe i podociskałem je na swoje miejsce,wymieniłem filtr powietrza,oraz paliwa.

Problem znikł po ośmiu próbach na czwartym biegu od 80km/h do 160km/h auto ciągnie równo bez zajęknięcia,ostatnim sprawdzeniem był test na autostradzie 200km/h poleciał bez problemu.

leopard napisał(a):chcesz pomocy - zrób logi ... i tak wyjdzie że te kierownice to słabo wyczyszczone są

Od początku przypuszczałem że to nie kierownice,tak dokładnie je wyczyściłem łącznie z polerką że można by było na łańcuszku na szyi nosić dla ozdoby .

pzdr.