Wymiana płynu chłodniczego . Ile i Jaki

Wszystkie informacje o silnikach benzynowych.

Moderator: Moderator

Postprzez Ranger » 14 wrz 2012, o 23:06

Prędzej, że produkt niebezpieczny dla dzieci :mrgreen: nie ma sobie co głowy zawracać tymbardziej jak powiedziałeś, że sklep porządny :wstyd:
Avatar użytkownika
Ranger
Czytacz
 
Posty: 69
Dołączył(a): 27 sty 2012, o 17:27
Lokalizacja: Mysłowice

 

Postprzez Opik » 15 wrz 2012, o 00:30

To znaczy że to płyn do mycia szyb tak naprawdę jest i zrobili Cię w wała




"Opakowania substancji lub preparatów niebezpiecznych oznakowane jako bardzo toksyczne (T +), toksyczne (T) oraz żrące (C), zaopatruje się, niezależnie od pojemności opakowania, w zamknięcia utrudniające otwarcie przez dzieci i w wyczuwalne dotykiem ostrzeżenie o niebezpieczeństwie ( jest to wypukły trójkąt równoboczny). Opakowania substancji zaklasyfikowanych jako szkodliwe, skrajnie łatwopalne lub wysoce łatwo palne, oferowane do sprzedaży konsumentom zaopatruje się, niezależnie od pojemności opakowania, w wyczuwalne dotykiem ostrzeżenie o niebezpieczeństwie."
Avatar użytkownika
Opik
Members
 
Posty: 7058
Dołączył(a): 28 lis 2011, o 22:22
Lokalizacja: Lublin
Silnik: 2.0
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez demson » 15 wrz 2012, o 19:11

Opik napisał(a):To znaczy że to płyn do mycia szyb tak naprawdę jest i zrobili Cię w wała


hehe :wstyd:
Nigdy wcześniej się z tym nie spotkałem, więc po co ta ironia.
A jeśli ktoś zna dobrze życie to wie jak ludzie potrafią w chuja lecieć, i nikomu nie ufa.

Swoją drogą ciekawe dlaczego tylko na opakowaniu 4l jest ta naklejka. Na 1l już jej nie ma , a zawartość przecież ta sama .
Avatar użytkownika
demson
Czytacz
 
Posty: 117
Dołączył(a): 29 lut 2008, o 16:21
Lokalizacja: Legnica

Postprzez Opik » 16 wrz 2012, o 01:11

Naprawdę nigdy wcześniej tego nie widziałeś??
Nie mam pojęcia, może naklejali jak popadnie, albo jest inny rodzaj zakrętki (zabezpieczenie) i dlatego
Avatar użytkownika
Opik
Members
 
Posty: 7058
Dołączył(a): 28 lis 2011, o 22:22
Lokalizacja: Lublin
Silnik: 2.0
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez demson » 17 wrz 2012, o 12:36

Zrobiłem wszystko według opisu z książki sam naprawiam.
Odpiąłem wąż przy chłodnicy (najniżej położony punkt), zbiorniczek wyrównawczy odkręcony.
Zleciało mi tylko lekko ponad 2litry.

Zakręciłem wąż i zalałem 2L PRESTONA.
Zmieniać jeszcze raz ? (tylko jak) Czy wystarczy że sprawdzę temp zamarzania ?
Avatar użytkownika
demson
Czytacz
 
Posty: 117
Dołączył(a): 29 lut 2008, o 16:21
Lokalizacja: Legnica

Postprzez trollu » 17 wrz 2012, o 14:37

2L z całego układu? :zdziwko: coś jest nie tak. może coś gdzieś zapchane, chłodnica nie drożna?
Sarkazm - ponieważ strzelanie do idiotów jest wciąż nielegalne.
Avatar użytkownika
trollu
VIP
 
Posty: 2503
Dołączył(a): 27 sie 2010, o 13:03
Lokalizacja: SKL/Cz-wa
Rocznik: 0
Silnik: byl ADY jest M52TUB28
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: kombi

Postprzez Ranger » 17 wrz 2012, o 16:07

:wstyd:

To wylało Ci sie 2l tylko i mimo to zalałeś nowego płyny? :wstyd:
Dolnego węża odłączasz przy termostacie (tak to pisze w ksiązce) i sobie go zwracasz w dół. Ja miałem nagrzany silnik, bo jeszcze płukanke miałem i po lekkim studzeniu (raz sie sparzyłem) jak odpiąłem węża to mi sie normalnie lało ze strony termostatu i z węża. Pozatym ze względu, że zmieniałem zbiorniczek, to odpinałem jego wężyk i z niego conajmniej 1,5l jeszcze wypłynęło po zwróceniu w dół, a żeby było pewniej to jeszcze w niego dmuchałem i z dolnego węża przy chłodnicy jeszcze troche wypłynęło.
Takim oto sposobem weszło mi prawie 6l od czasu wylania starego do czasu pełnego odpowietrzenia :wstyd:
Avatar użytkownika
Ranger
Czytacz
 
Posty: 69
Dołączył(a): 27 sty 2012, o 17:27
Lokalizacja: Mysłowice

Postprzez k-m-r1 » 17 wrz 2012, o 16:43

cos mało tego płynu

ja u siebie w sobote wyleałem cały bo zmieniałem chłodnice
i było z 6 litrów

zdjołem z termostatu
do zdejmowania polecam żabka taka zaciskana przestawiana na ząbkach

ja jeszcze zdejmuje jeden z weży przy pompie wody i dmucham w niego to reszta wyleci

co do płynu to obojetnie jaki wszystkie mają ten sam zkład
wszystkie sąidentyczne tak jak oleje do silników jak ma byc 15w40 to każda firma taki robi

ale mniejsza o to

polecam płyn ze znacznikiem u siebie mam rużowy znacznik brat ma niebieski
ten znacznik pomaga zlokalizowac wycieki
płyn wycieka odparowuje i zostaje barwnik
tak znalazłem nieszczelnosc na chlodnicy i poszła w kosz
Polska wersja programu MACH3 cnc---- Makra do palników ,magazynków, THC, OHC---- EKRANY dla firm i producentów maszyn ---- budowa sprzedaż maszyn Plazmy, Elektrodrążarki, Frezarki ,Tokarki, Gietarki, inne maszyny
Avatar użytkownika
k-m-r1
Weteran
 
Posty: 2080
Dołączył(a): 24 sie 2008, o 18:48
Lokalizacja: OOL DW Praszka Wrocław

Postprzez pablomed » 18 wrz 2012, o 14:36

demson napisał(a):Zrobiłem wszystko według opisu z książki sam naprawiam.
nie, jest tam nawet rysunek, trzeba zdjąc waz od chłodnicy przy obudowie termostatu i drugi za nim przy pompie, dopiero wówczas wszystko zleci, to jest 6.l prawie
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Postprzez demson » 18 wrz 2012, o 21:33

Zdjąłem ten wąż który idzie od termostatu do chłodnicy.
Zdjąłem go przy chłodnicy, wcześniej widać Niemiec tamtędy wymieniał bo nie było tam oryginalnej opaski. I nie chciałem tej ori niepotrzebnie ściągać.
Ale to praktycznie przecież żadnej różnicy nie robi.

Moja teoria jest taka że błędem było spuszczanie na zimnym silniku. Większość została w bloku.

Pojechałem sprawdzić temp. zamarzania. Temperatura jest -32. Raczej już nie będę tego ruszał.
PRESTONE jest mieszalny ze wszystkimi płynami(kolorami) także nie widzę problemu


Gość u którego zawsze wymieniam olej itp. stwierdził że niepotrzebnie sobie tym wymienianiem głowę zawracałem, skoro płyn miał w porządku parametry (gościu jest stary wyjadacz,byle kto do niego nie przyjeżdża i raczej wie co gada)
No niestety dałem się podpuścić temu pieprzeniu że po jakimś czasie płyn trzeba wymienić bo traci swoje właściwości antykorozyjne .
Takie pieprzenie aby nabijać interes, niech frajerzy wydają hajs bez potrzeby.

U mnie minimum 6 lat(a kto wie czy nie 10) nie był wymieniany, i to co zlałem było czyściutkie i przejrzyste i spełniało wszystkie parametry.


Ranger napisał(a):To wylało Ci sie 2l tylko i mimo to zalałeś nowego płyny?

No a co, geniuszu!
Avatar użytkownika
demson
Czytacz
 
Posty: 117
Dołączył(a): 29 lut 2008, o 16:21
Lokalizacja: Legnica

Postprzez arthorius » 18 wrz 2012, o 23:11

Mój kolega zlał z mondeo po czym przepłukał destylowaną wodą. To co widziałem potwierdziło, że warto zmieniać od czasu do czasu bo kolor nie był za ładny i konsystencja też w porównaniu z nowym. Więc możliwe że jeden przypadek musi wymienić, a inny jeszcze nie musi tego robić. Tak samo jak w jakimś tam procencie trzeba wyczyścić z kamienia kotłowego. Nigdy nie wiesz kto co zalał.
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
arthorius
Badacz tematu
 
Posty: 311
Dołączył(a): 7 lip 2011, o 11:51
Lokalizacja: Centrum

Poprzednia strona

- - -



Powrót do Silniki benzynowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości