problem z plywakiem :(

Wszystkie informacje o silnikach benzynowych.

Moderator: Moderator

problem z plywakiem :(

Postprzez Taksi » 16 cze 2012, o 23:24

Hej !
Jestem posiadaczem golfa 1.6 benzyna 101km kombi. Na wskazniku poziomu paliwa wskazówka dziś po postoju na stromej górce jak by się zawiesiła, podczas przekręcania stacyjki wykonuje minimalny ruch ale prawdę mówiąc wskazuje rezerwę bądź 0 w baku :( myślałem ze zalanie do pełna coś pomoże. Jedyne w czym pomogło to w odelrzeniu portfela o 300 złotyszy :( Jak by temu zaradzić??? Czy trzeba wyciągać pływak jak to zrobić? Z góry dzieki.
Avatar użytkownika
Taksi
Gaduła
 
Posty: 624
Dołączył(a): 5 paź 2011, o 21:28
Lokalizacja: Lębork

problem z plywakiem :(

 

Postprzez pietrasiak2 » 17 cze 2012, o 09:16

A ile paliwa w kotle masz? Najlepiej wyciągnij pompę ze zbiornika i sprawdź czy pływak działa wtedy też zobaczysz ile jest paliwa w kotle . Może też zaniżać lub ze :-) gar padł
Avatar użytkownika
pietrasiak2
Members
 
Posty: 2043
Dołączył(a): 29 gru 2011, o 09:52
Lokalizacja: stryków

Postprzez Taksi » 17 cze 2012, o 10:34

pietrasiak2 napisał(a):A ile paliwa w kotle masz? Najlepiej wyciągnij pompę ze zbiornika i sprawdź czy pływak działa wtedy też zobaczysz ile jest paliwa w kotle . Może też zaniżać lub ze :-) gar padł

paliwa mam po sam kurek wczoraj specjalnie lałem za 300zl myślałem ze może się przywiesił. i odwiesi się jak zaleje do pełna. Ale po wyjeździe z CPNu wskazówka dalej jest na samym dole. dodam tylko ze jak przekręcam stacyjkę minimalny podryg jest tej wskazówki. wiec może rzeczywiście się zawiesił pływak tylko jak się do niego dostać??? widział ktoś może jakaś fotoparade??? bądź ewentualnie podpowiedzieć w jaki sposób się dostać do tego pływaka???
Avatar użytkownika
Taksi
Gaduła
 
Posty: 624
Dołączył(a): 5 paź 2011, o 21:28
Lokalizacja: Lębork

Postprzez kimz » 17 cze 2012, o 10:57

Jak ja tak miałem to wjechałem na jakaś górke i w kilku trzęśliśmy autem niby pomogło ale po tygodniu jakimś dopiero sie udało :D
Avatar użytkownika
kimz
Gaduła
 
Posty: 438
Dołączył(a): 8 mar 2012, o 17:20
Lokalizacja: Ostrów wlkp

Postprzez Taksi » 17 cze 2012, o 11:08

kimz napisał(a):Jak ja tak miałem to wjechałem na jakaś górke i w kilku trzęśliśmy autem niby pomogło ale po tygodniu jakimś dopiero sie udało :D

ta metode probowalem wczoraj ale myslelem ze ringi sobie powyrywam ;-)
Avatar użytkownika
Taksi
Gaduła
 
Posty: 624
Dołączył(a): 5 paź 2011, o 21:28
Lokalizacja: Lębork

Postprzez pietrasiak2 » 17 cze 2012, o 13:21

Avatar użytkownika
pietrasiak2
Members
 
Posty: 2043
Dołączył(a): 29 gru 2011, o 09:52
Lokalizacja: stryków

Postprzez kimz » 18 cze 2012, o 22:05

no ja wjechałem najpierw przodem potem tyłem, to było w lecie na górce to chokej sie wygioł o 90 stopni ale przezył :D
Avatar użytkownika
kimz
Gaduła
 
Posty: 438
Dołączył(a): 8 mar 2012, o 17:20
Lokalizacja: Ostrów wlkp

Postprzez KaMe101 » 18 cze 2012, o 23:26

Jeżeli chcesz się dostać do pompy to w bagażniku pod dywanem powinieneś mieć czarny dekielek jak się nie mylę na 3 śrubki, odkręcisz je dostaniesz się do kolejnej hmmm "nakrętki" takiej dosyć dużej ; ) osobiście to odkręciłem tępym przecinakiem i młotkiem bijąc w to bo ma to specyficzne ząbki ; ) i odkręcając to dostajesz się bezproblemowo do zespołu pompy paliwowej z pływakiem. Jeżeli bd wyciągać pompę to musisz ja z wyczucie ale energicznie przekręcić w lewo i wyciągnąć do góry, ale uważaj na drucik od pływaka bo łatwo go skrzywić ; )
KaMe101
Czytacz
 
Posty: 129
Dołączył(a): 15 gru 2011, o 13:37
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Postprzez kimz » 19 cze 2012, o 09:36

KaMe101 napisał(a):Jeżeli chcesz się dostać do pompy to w bagażniku pod dywanem powinieneś mieć czarny dekielek jak się nie mylę na 3 śrubki, odkręcisz je dostaniesz się do kolejnej hmmm "nakrętki" takiej dosyć dużej ; ) osobiście to odkręciłem tępym przecinakiem i młotkiem bijąc w to bo ma to specyficzne ząbki ; ) i odkręcając to dostajesz się bezproblemowo do zespołu pompy paliwowej z pływakiem. Jeżeli bd wyciągać pompę to musisz ja z wyczucie ale energicznie przekręcić w lewo i wyciągnąć do góry, ale uważaj na drucik od pływaka bo łatwo go skrzywić ; )


Dokłądnie, 3 śrubki przeważnie krzyżakowy, potem duży dekiel który odkręcamy TĘPYM przecinakiem bo też łatwo uszkodzić i wyciągasz pompe, tylko najpierw czeba wypiąć kostkę i odłączyć 2 przewody paliwowe które są na opaskach 'jednorazówkach' więc albo kup sobie przed tym nowe skręcane albo będziesz sie bawił godzine żeby je założyć..
Avatar użytkownika
kimz
Gaduła
 
Posty: 438
Dołączył(a): 8 mar 2012, o 17:20
Lokalizacja: Ostrów wlkp

Postprzez Taksi » 20 cze 2012, o 14:05

Dokłądnie, 3 śrubki przeważnie krzyżakowy, potem duży dekiel który odkręcamy TĘPYM przecinakiem bo też łatwo uszkodzić i wyciągasz pompe, tylko najpierw czeba wypiąć kostkę i odłączyć 2 przewody paliwowe które są na opaskach 'jednorazówkach' więc albo kup sobie przed tym nowe skręcane albo będziesz sie bawił godzine żeby je założyć..[/quote]

spoko dzięki doszedłem juz gdzie jest ta pokrywka pod ktura jest ta ogromniasta nakretka z przewodami zdradzcie tylko jedno czy odlanczajac te przewody jest opcja ze zapowietrze np. układ paliwowy??? I jeszcze jedno czy jak odkrece ta pokrywę muszę jeszcze coś odkręcić żeby dostać się do plywaka bo pisaliście o pompie ze ja trza też odkręcić.
Avatar użytkownika
Taksi
Gaduła
 
Posty: 624
Dołączył(a): 5 paź 2011, o 21:28
Lokalizacja: Lębork

Postprzez kimz » 20 cze 2012, o 21:39

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=418065
tu masz wszystko ładnie obcykane z zdjęciami, a co do zapowietrzenia to może sie zapowietrzyć ale to tam na chwile, przy odpalaniu przekrecisz 2 - 3 razy kluczyc nie odpalajac zeby pompa zassała paliwo i powinno byc ok
Avatar użytkownika
kimz
Gaduła
 
Posty: 438
Dołączył(a): 8 mar 2012, o 17:20
Lokalizacja: Ostrów wlkp

Postprzez Taksi » 29 cze 2012, o 17:56

Witam panowie i panie dziś zabrałem się za ten pływak okazuje się ze to nie zawieszony pływak a ta sprężynka polonczona z pływakiem jest peknieta zdradzcie mi tera jedno czy jest opcja to naprawić czy cały pływak trzeba wymienić z osprzętem. :-(

[ Dodano: 2012-06-29, 21:22 ]
Taksi napisał(a):Witam panowie i panie dziś zabrałem się za ten pływak okazuje się ze to nie zawieszony pływak a ta sprężynka polonczona z pływakiem jest peknieta zdradzcie mi tera jedno czy jest opcja to naprawić czy cały pływak trzeba wymienić z osprzętem. :-(
Obrazek
Avatar użytkownika
Taksi
Gaduła
 
Posty: 624
Dołączył(a): 5 paź 2011, o 21:28
Lokalizacja: Lębork

Następna strona

- - -



Powrót do Silniki benzynowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości