A co do mojej pierwszej wypowiedzi...

Może dociążyłbym zamach i krótszy most wsadził (słyszałem, że skuteczny sposób)...

A może mały kompresor bym założył... heheh Ale nie wiem co w tym przepadku należy jeszcze zrobić... (chyba najskuteczniejszy sposób)

dociążenie zamachu sprawi ze wolniej będzie wchodził na obroty

jaki most czlowieku? dociazyc zamah chyba sciagnac cos z kola zamahowego jeszcze a nie je dociazyc

Wiem człowieku co to oznacza dociążyć lub stoczyć zamach... Staczając przenosisz moment w zakres wyższych obrotów i szybciej się wręca na oboty a dociązając odwtotnie (nie wiem jak jest z wartościami momentów)... Ale właśnie o to mi chodzi żeby dociązyć... Ze skrzynią o krótkich przełożeniach słyszałem że jeszcze skuteczniejszy sposób (krótki most)...

[glow=indigo]Chce jeżdzić do 3 gora 4 tys obrotów, chyba jasno się wyraziłem...
Chce żeby silnik brał od samego dołu na każdym biegu...
Tak zebym na każym biegu i na każdej prędkości obrotowej, jak wcisne gaz do dechy samochód szedł jak burza aż w fotel mnie wciśnie...
Wiem że się tak da ale nie wiem jak...
Rozumiecie mnie Może i tak ale nie wiecie jak to uzyskać ![/glow]

Ingerencja w silnik też przenosi moment w wyższe obroty, a też nie chce się zbytnio bawić w podawanie silnikowi wiekszej dawki paliwa...

z tym kołem zamachowym ok, pasuje. Z cięższym zamachem auto powinno byc tak jakby elastyczniejsze. Ale

stomek43 napisał(a):Ze skrzynią o krótkich przełożeniach słyszałem że jeszcze skuteczniejszy sposób (krótki most)...

most jest w polonezie. Chyba że masz jakąś hybrydę golfa z poldkiem to możesz kombinować z mostem

A sportowa skrzynia pomoże mi w moim problemie
Czy są jakieś inne sposoby, oprócz dociążenia zamachu

Ktoś mi proponował wstawić dwa duże gaźniki lub sprężarkę, ktoś inny wyprzedzić zapłon i chiptuning, ktoś inny ostry wałek i obróbka zaworów, a ktoś przerobić mono na wielopunkt... Ale zbytnio to nie to...

Wiem co i jak z zamachem, nie wiem co ze skrzynią ani dokładnie co z kompresorem...

Wiem że długi i wąski dolot też poprawia prace w dolnym zakresie, tak samo mniejsze zawory czy dłuższy skok tłoka...

Ale jak wcześniej napisałem nie chce za mocno ingerować w silnik, ani nie dawać za dużo paliwa... A nie jestem też zwolennikiem przeróbki dolotu czy wydechu dla poprawy osiągów bo one dużo nie dadzą a robione w domu tylko zaszkodzą...

wiesz stary moja rada. Najpierw naucz sie swojego golfa i jego podstawowej budowy zanim zaczniesz brednie pisac. Potem odzyskaj zdechle konie a nastepnie mysl o przerobkach jak to wszytsko przetrawisz. Naczytales sie w internecie i teraz myslisz ze z odrobina checi zrobisz rakiete. Rozbierz chociaz jeden silnik i pojmij jego dzialanie, wtedy zobaczysz tak narpwade ile absurdalnych informacji jest na forach. Po co sie w ogole nas pytasz skoro sam masz juz recepte na torpede? Podzialaj i zrob to o czym piszesz zobacyzmy jak Twoj golf zapina za niewiele ponad kilogram zlotowek Jestem pewny ze Twoj zapal skonczy sie szybciej niz myslisz jak tylko zderzysz sie z kosztami nawet w/w przerobek przez Ciebie. Tacy jak Ty nie tworza niczego a wiesz dlaczego? bo zaczynaja od dupy strony. Jedyne co zrobisz to to zapewne oklaczeczysz nastepnego golfa. Tutaj nie wsytarczy ja CHCE a wy mi dajcie! Jak czytam Twoje wypociny to nie wiem czy smiac sie i plakac. NIe dosc ze Twoja wiedza jest rowna zeru to jeszcze za grosz nie ma w Tobie pokory. Nawet nie wiesz z czego moc wynika. Postulaty jakie przedstawiles w swoich postach sa komiczne. skoro nie chcesz krecic silnika wysoko to nie zwiekszysz mocy zwiekszajac predkosc obrotowa. Nie zwiekszysz wspolczynnika napelniania cylindrow bo nie chcesz podlewac duzo paliwa ani wydac masy kasy na osprzet strojenie itp. Nie zwiekszysz pojemnosci skokowej bo nie chcesz ingerowac tak mocno w silnik. Wiec teraz ja mam do Ciebie pytanie. Z CZEGO TY CHLOPIE CHCESZ UZYSKAC TA MOC I MOMENT? moze 10 rozanca pomoze. Powodzenia

Chłopcze zdechłe konie uzyskałem... na szczególowy remont wydalem 2 tys, za robote nie płaciłem bo mam czterech wujków mechaników... I nie naczytałem się tylko tylko nasłuchałem od osób ktore są dobrymi mechanikami ale na tuningu się zbytnio nie znają, mysłałem że tu znajde pomoc ale widze ze nie... TROLLU jak na razie widze ze coś wie, bo ty nawet nie wiesz co oznacza doważyć zamach HAHAHA Więc swoje rady zostaw dla siebie... A o zamachu mi powiedział wujek wiec tego jestem przekonany ze mówie prawde jak i o innych sprawach nie związanych z tuningiem, ale związanych z motoryzacją... A silnik też już nie jeden rozebrałem i zlożyłem z delikatną pomocą... A sprawy finansowe mnie nie interesują bo mam dużo pieniędzy... I już pisalem że chce choć troche udoskonalić samochód, a nie zrobić z niego muscle car więc zaczynaj płakać bo i czytać ze zrozumieniem nie umiesz... Już dałeś przykład że twoja wiedza jest równa zeru Pisałem że chce zwiekszyć moment a nie moc to są dwie odmienne rzeczy pajacu... I kto tu ma wiedze równą zeru ludzie zaraz się poplacze HAHAHA Pisalem również że ZBYTNIO nie chce ingerować w silnik i podawanie paliwa, a nie że wogóle, bo to mają być nie za duże przeróbki mające na celu zwiększenie momentu (np. do 200) i przeniesieniu go w niższe obroty (np. 2000) i żeby moment przebiegal najbliżej linii prostej poziomej, najlepiej na każdym biegu... Rozumiesz Pewnie nie Więc idź poczytaj i odbij od mojego tematu, bo jest za ciężki dla Ciebie...

Koledzy trochę sobie pofolgowaliście. Kolego stomek43, jest jedna rzecz. To jest forum ogólnotechniczne. Specjalistyczną wiedzę znajdziesz na działach tuningowych np http://forum.vwgolf.pl/viewforum.php?f=15

Bezsens Twojego pomysłu polega na tym ze uzyskanie zauważalnego wzrostu mocy i momentu w silniczku ABS będzie o wiele droższe niż włożenie kompletnego mocniejszego silnika, których VW oferuje do wyboru do koloru. W takiej kwestii dział ogólnotechniczny moe pomóc, tematów mnóstwo pod hasłem swap.
I nie twierdź że chodzi ci o jakąś tam delikatną poprawę momentu czy mocy, skoro zaczynasz pisać o rzeczach zaawansowanych typu gaźniki, modyfikacja koła zamachowego (dociążenie jest totalnym bezsensem), sportowe wałki itd. Chyba że faktycznie nie bardzo wiesz czego chcesz. Za tysiaka możesz mieć silnik dwulitrowy w dobrym stanie z osprzętem, bez kłopotu zyskujesz 25 koni, za 5 razy taką kasę możesz mieć silnik z rodziny 1.8 T 20V o mocach od 150 koni - to przykłady.

moc i moment to dwie różne rzeczy ale nie da się zwiększyć momentu bez wpływu na moc. Po drugie - jeżeli chcesz więcej mocy bez kręcenia w czerwone pole musisz doładować silnik albo zwiększyć pojemność. Turbo odpada bo trzeba kręcić żeby jechało, kompresor daje mocny dół ale tak czy siak jest to grube dłubanie w silniku. O strokerze nawet nie mówię. Tak jak pisali - lepiej zrobić swapa na coś mocniejszego. Taniej wyjdzie, bez kombinacji. Wrzucając takie 2,0 czy nawet VR masz duży przyrost mocy i silnik który jest przygotowany pod ta moc przez fabrykę. Z wydmuszkami różnie bywa, raz jeżdżą raz nie

To jeszcze na tamtym forum popytam i o kompresor zapytam... A jak coś to zastanowie się nad swapem... Chyba że nic z tego to kupie Civic V 1.6 VTI 160 HP... Ale dzięki Panowie...

widze ze nastepny kozak przez internet. Ogolnie bez pisania wielkich eseji. Radze Tobie powotrzyc chociaz 3 lata fizyki ze szkoly sredniej bo poki co dales popis swojej wiedzy znakomicie to co piszesz, a przede wszytskim jak piszesz tylko swiadczy od Twojej infantylnosci. Dla mnie jestes zarozumialym malolatem ktory probuje podskoczyc wyzej niz jego dupsko moze. Jezeli nie rozumiesz mojego przeslania zapraszam osobiscie pogadamy sobie o tuningu. Opowiadac czego nie robiles z silnikami to sobie mozesz ale kazdy z nas ma oczy i kazdy widzi ze chyba conajwzyjej miales do czynienia z komarem. Ja jasno Tobie napisalem w poprzednim poscie w jaki sposob mozna uzyskac moc. Ty twierdzisz ze sa jeszcze inne sposoby wiec poczekamy i z checia kazdy z nas bedzie chcial zoabczyc jaki z Ciebie "mechanik". Jeszcze jedno skoro juz logujesz sie na tym forum to pamietaj ze ja czy inni uzytkownicy to nie Twoja matka,ojciec,brat, czy dziewczyna, wiec stonuj troche i nie odzywaj sie publicznie do nas w taki sposob jaki oni Ciebie nauczyli badz w jaki do nich sie odnosisz Nie musisz udowadniac jakim burakiem jestes pozdro

p.s skoro tak bardzo zalezy Ci na kreceniu do 4 tysi i wielkim momencie to chyba czlowieku nigdy honda nie jezdziles ani nawet nie znasz specyfikacji jej silnikow przeczysz sam sobie

[ Dodano: 2010-09-06, 18:53 ]
nie no czytam Twoj post juz 3 raz i nie moge sie powstrzymac zeby znow czegos od siebie nie dodac. Jak TY sobie wyobrazasz w silniku spalniowym plaski przebieg momentu i do tego w linii poziomej? Jestes normalny? Chyba nadal pozostales na poziomie samochodw zabawkowych napedzanych silniczkiem elektrycznym BO TAM TO JEST MOZLIWE ale nie w silniku spalinowym ( z pewnoscia nie w ABS). Moze jeszcze raz sie powtorze i jakos napisze czytelniej zaczynajc od podstawowej sprawy
MOC i MOMENT OBROTOWY SA SLISLE ZALEZNE MIEDZY SOBA I NIE DA SIE POWTARZAM NIE DA SIE ZWIEKSZYC JEDNEGO POZOSTAWIAJAC TA SAMA WARTOSC DRUGIEGO.

nastepna sprawa jak w silniku spalinowym podniesc moc i moment
1) ZWIEKSZENIE PREDKOSCI OBROTOWEJ SILNIKA
2) ZWIEKSZENIE WSPOLCZYNNIKA NAPELNIANIA CYLINDRA
3) ZWIEKSZENIE POJEMNOSCI SKOKOWEJ

Teraz chwila dla Ciebie na mala refleksje... Przerwij czytanie i pomysl przez chwile









Nadal jestes pewny ze mozna zrobic to czego chcesz nie ingerujac w silnik tak istotnie?
Czy dociazenie zamachu zwieksza Monemt obrotowy?
Czy w golfie jest most?
Czy uturbienie silnika badz doladowanie go kompressorem Tez nie wymaga istotnego ingerowania w jednostke ? Czy wiesz w ogole co to jest natrysk na dentko tloka i czy zdajesz sobie sprawe ze ABS takowego nie ma a przy doladowaniach zwyczajnie moga Ci splynac tloki?
Czy wymiana walkow rozrzadu oraz strojenie auta to jest znikoma ingerencja w silnik?
Czy zmiana zasilania z mono na Gazniki i wysterowanie tego to nic co znacznie narusza pierwotne zalozenia inzynierow VW?

Milion pomyslow na minute to chlopie masz ale za nim zaczniesz pisac takie rzeczy to usiadz i pomysl badz doczytaj lub spytaj sie swoich wujkow czy Ci zaturbia golfa w koncu to mechanicy. Nie odbieraj tego posta jako zlosliwego bo gdybym reprezentowal Twoj poziom zapewne napisalbym pare innych epitetow. Naucz sie najpierw trzezwo myslec i analizowac potem szukaj wiedzy z zetelnych zrodel albo najlepiej sam testuj i zdobywaj ja oragnoleptycznie bo taka wiedza jest najbardziej wartosciowa. Reasumujac caly ten temat i te dywagacje wniosek jest jeden SWAP badz zmiana auta