Olej...jaki?

przez **virus_wrona** » 27 sty 2008, o 22:04

Ciekawe. Ja mam 192000 przebiegu i jeżdżę na full syntetyku Castrola i mam już silnik wypłukany? Jak przywiozłem auto z Niemiec to był na takim oleju i taki zostawiłem. Nie muszę dolewać oleju między wymianami.

przez **piootrek** » 27 sty 2008, o 22:21

virus_wrona, pozazdrościć tylko.95 rok i 192000??Masz to udokumentowane czy patrzysz na licznik??Ja mam 94 i na liczniku 172000.Licze że ma ~250000 :cry:

opolaninskąd te spostrzeżenia na temat ceramizera??Myślę o zakupie tego.Wiesz coś z doświadczeń czy tak sobie napisałeś??

przez **opolanin** » 27 sty 2008, o 22:25

jesli chodzi o wyplukanie silnika to wystepuje tylko wtedy gdy autko jezdzilo na mineralnym oleju i przejdzie sie na syntetyk tak po ok 200 tys km a jesli auto jezdzilo na syntetyku od poczatku to dobrze i popieram i nie ma sensu zmieniac na mineralny, jezdzic na syntetyku

[ Dodano: 2008-01-27, 21:34 ]
piotrek zmienilem mojego posta nie wiem czy dziadostwo zapomnialem dodac znaku zapytania, tez chce wiedziec, pozdro

przez **farser** » 27 sty 2008, o 22:53

Witam ja mam przejechane 170 tys i smigam na polsyntetyku i wszystko gra.pozdro

przez **opolanin** » 27 sty 2008, o 23:07

farser no i dobrze nikt nie neguje syntetykow czy polsyntetykow sa lepsze od mineralow ale nie do starych silnikow

przez **farser** » 27 sty 2008, o 23:19

Tez chcialem wymienic na mineralny ale braciak w sklepie mi doradzil zeby nie zalewac minerala smiga samochodami dluzej odemnie i muwi ze zawsze leje taki olej i jest spoko.jak ktos ma jakies nieszczelnosci to niech leje mineralny.pozdro

przez **numer8** » 27 sty 2008, o 23:27

Przebieg nie ma znaczenia przy wymianie oleju, tzn tak jak pisali wcześniej koledzy jeśli jest silnik w dobrym stanie ktoś o niego dbał i lał np cały czas od początku pełen syntetyk to powinien go lać do momentu aż mu sie zapali kontrolka smarowania albo hydraulika zacznie stukać pracuje w ASO i przyjeżdżają goście którzy maja ponad 400tys i leja pełen syntetyk, a są goście którzy maja swoja teorie ze po 100tys trzeba zacząć lać pół syntetyk a po 200 mineral, ale wydaje mi sie ze kolesie którzy tak myślą zatrzymali sie na polonezach i fiatach 125 i 126.

przez **virus_wrona** » 28 sty 2008, o 00:41

piootrek napisał(a):virus_wrona, pozazdrościć tylko.95 rok i 192000??Masz to udokumentowane czy patrzysz na licznik??Ja mam 94 i na liczniku 172000.Licze że ma ~250000 ...

Mam udokumentowane, w książce serwisowej. Jak go przywiozłem w maju 2006 to było 175000.
Zgadzam się z numer 8. Jak coś będzie nie tak to przejdę na półsyntetyk, lub mineral bez żalu.

przez **stingeros** » 28 sty 2008, o 02:18

panowie ale glownie chodzilo nam o to ze jak ktos kupil auto z duzym przebiegiem a nasze tylko takie maja to wlewa mineral!...wlewa sie mineral jak sie nie wie na czym autko jezdzilo...ja jezdze na minerale juz 5 rok i nic sie nie dzieje tak samo jak nikomu sie nic nie stanie na syntetyku...wlasnie dopiero jakby zamienil z minerala na syntetey to kaplica;/......p.s. ceramizer napewno sprawdze bo za duzo sie naczytalem zeby zrezygnowac ;-)

przez **opolanin** » 28 sty 2008, o 09:56

ja tez jezdze na mineralnym i nic sie nie dzieje a ceramizer tez bym wlal

przez **młody88** » 28 sty 2008, o 10:06

jak raz wleje się ceramizer to później trzeba lać zawsze a co jakiś czas kupować środek do mycia silników od środka bo ulepszacze osadzają się na ściankach kanałów olejowych raz już myłem silnik w BMW bo kontrolka już się świeciła. a po zmianie półsyntetyku na mineral nie liczcie że ustaną wycieki. po prostu trzeba wymienić uszczelki i dalej lać półsyntetyk. Ale niech każdy robi jak uważa.

przez **opolanin** » 28 sty 2008, o 10:14

opel dobrze mowisz o leju ale chodzi nam o taka sytuacje jesli kupilismy autko z duzym przebiegiem i nie wiemy na czym jezdzilo autko(mineral,syntetyk) to lepiej wlac mineralny a jesli sa wycieki to juz zaden olej nie pomoze

Olej...jaki?

Kto przegląda forum