Witam wszystkich.Od jakiegoś czasu zauważyłem że mój samochód cholernie i to cały czas dymi na biały kolor, nawet jak jest rozgrzany.Dodam że raz na miesiąc/półtora muszę dolewać jakieś pół litra płynu chłodzącego, a nie zaobserwowałem by ten gdzieś mi uciekał np. na posadzkę w garażu.Dodam jeszcze że wymieniłem całą elektrykę (świece, przewody itp.), i nie zauważyłem by mi wyciekał też olej silnikowy - na bagnecie cały czas stały poziom, nie posiadam autogazu, silnik w benzynie.Jaka jest przyczyna takiego stanu i jak temu zaradzić?Z góry dziękuję.
skoro dolewasz plyn i to pol litra to musi go spalac skoro nie widac wyciekow. moze tez odparowywac szybko ale wtedy by nie kopcil ciagle.
powiem tak niegeneralizuje ale czesto golfy jezdza u nas jeszcze na ori czesciach i przy tylu latach zaczynaja sie cuda. stawiam na uszczelke bo po tylu tys km raczej juz wysiadla
Aktualnie posiadam golfa III 1.9 TD umierajacego na ruda ospe i to >>> pozostale/chrysler-voyager-jaszczur-t77315.html a miałem tez audi 80 b4, byl tez golf III 1.8 GT i golf III kombi i vento.
e-piotrek, z tego co piszesz to na 100 procent uszczelka pod glowica ci padla. wez sie za to jak najszybciej bo z dnia na dzien moze byc gorzej..... szkoda silnika...
chłopaki ile będzie mnie to wszystko kosztowało, chodzi mi o części i robociznę, i co jeszcze będę musiał przy okazji zmiany tej uszczelki zrobić, wymienić (np. olej, płyn, rozrząd?)
Aktualnie posiadam golfa III 1.9 TD umierajacego na ruda ospe i to >>> pozostale/chrysler-voyager-jaszczur-t77315.html a miałem tez audi 80 b4, byl tez golf III 1.8 GT i golf III kombi i vento.
Cena zależy od warsztatu i co będzie robione. Całość może kosztować nawet 500 zł. Części: uszczelka pod głowicę, planowanie głowicy, uszczelka pod pokrywę. Może również dojść: uszczelka pod dolot i wydech oraz płyn chłodniczy i olej.
[ Dodano: 2012-10-28, 21:00 ] W moich rejonach wymiana uszczelki pod głowicą to koszt min 200 zł (sama robocizna).
jeszcze jedno, jaka jest różnica między pękniętą głowicą a uszkodzoną uszczelką?Czy ja dobrze to rozumiem że jak bym miał pękniętą głowice to nie tylko płynu chłodniczego ale i oleju by mi ubywało tak? (obym nie miał pękniętej głowicy, tego jeszcze by mi brakowało)