Witam. Jestem nowy na forum i mam pytanie. Posiadam golfa cl 1.8 benzyna z gazem 90km. Na benzynie wszystko jest ok na gazie tez ale nie zawsze. Dzieje sie cos takiego jak depne do spodu gaz to tak jakby bylo odcięcie po prostu spadają obroty a z rury az strzela. Innym objawem jest tez ze np obroty sie jakby zablokują na 3 tys chocbym na jakim biegu jechal po czym zaczną spadać az auto zgaśnie... Na obydwa problemy jest rada wystarczy na chwile przełączyć na benzyne i ponownie włączyć gaz i juz jest ok. Ale chce to naprawić ponieważ zaczynam wyprzedzać auto i nagle spadają obroty ... Co to moze byc ? Jaki byłby ew koszt naprawy ? Z gory dziekuje za odpowiedz
najpewniej filterek. Zdarzyło mi się jeszcze zatkany przewód metalowy pomiędzy zbiornikiem gazu a reduktorem. Sprawdź też czy nie nazbierało się brudu w reduktore - śróba do spuszczania go jest u dołu
Filtr niedawno był zmieniany dzieje sie tak ze jak dam lekko gazu to idzie jak dam do konca to zaczna strzelać z wydechu ale rano jest np wszystko ok ... Takze nie wiem czy to tego wina ... A moze byc tego wina ze za duzo płynu w chłodnicy ?
z tego co sie orientuje. (czytalem w gazecie motoryzacyjnej) ze w aucie posiadajacym instalacje gazowa gazu uzywa sie tylko 3/4. Przy deptaniu do konca obroty spadaja a auto tak jakby sie zapowietrzalo. i nie jedzie. Tazke z regolu przynajmniej na nizszych obrotach gdy auto nie jest rozpedzone nie depta sie do konca.
u mnie jest tak samo ja u Matt_at. Podkręciłem trochę gaz i jest już lepiej ale nadal czuć ten opór . Na pełnej butli 32l zrobię prawie 300km(dodam że mam ciężką nogę ) . Jak byłem na ustawianiu to gość powiedział że trzeba większy mikser kupić.
przy zatkanym filtrze to jest jakby dość nagły zanik mocy silnika po chwilce pracy z głęboko wciśniętym gazem, po odpuszczeniu wszystko wraca do normy, przynajmniej póki bardzo nie jest zatkany.
A taki brak reakcji na wciskanie gazu powiedzmy poza 3/4 to tylko efekt źle zrobionej instalki - w tym na przykład za małego miksera.