W nocy z poniedziałku na wtorek jakiś skur...syn wyrwał mi dwa kierunki z błotników i listewkę z błotnika...
 więc byłem zmuszony na niezaplanowane wydatki, kupiłem kierunki(na szczęście nie były bardzo drogie), jeżdżę bez listewki ale to można kupić nawet w późniejszym czasie. Myślałem, że na tym się skończy ale ktoś najwyraźniej zrobił sobie z mojego auta źródło zamienników i minionej nocy zaj... mi zaślepkę ucha holowniczego z tylnego zderzaka...
Czy ktoś zna jakieś sposoby żeby w przyszłości uniknąć podobnych sytuacji??? Poradźcie coś bo mi jedyna co przychodzi to przykręcanie listew wkrętami i wklejenie kierunków na stałe...





 
 nie wiem czemu ale nie lubię ludzi  
  faktycznie...zawsze to jakieś pocieszenie