stary lakier zdzieranie

przez **robercik** » 20 maja 2013, o 20:21

obdzieram mojego golfa z lakieru,co polecacie na szybkie i tanie obskubanie go z lakieru?

przez **deusiwo** » 20 maja 2013, o 20:24

szlifierke ;-)

przez **robercik** » 20 maja 2013, o 20:31

odpada na cale auto pojdzie mi duzo szczotek i dlugo trwa,probowalem

przez **deusiwo** » 20 maja 2013, o 20:47

szybszej metody chyba nie ma, jak golfa podpalisz wtedy fajnie zejdzie :mrgreen:

a tak poza tym jak nie ma rdzy to nie musisz drzeć do gołej blachy

przez **robercik** » 20 maja 2013, o 20:49

co myslicie o srodku bemixol

[ Dodano: 2013-05-20, 19:55 ]
robie go dla siebie,jak obedre lakier do blachy i poloze nowy lakier to zaden cwok pozniej miernikiem nie stwierdzi ze byl malowany, a poza tym jak oczyscilem dzisiaj blotnik z lakieru i byl idealny ,odkrylem na blasze trzy ogniska w miejscu nawet nie zadrapanym

przez **chomik** » 20 maja 2013, o 21:08

Kazdy lakiernik powie ci czy samochod jest malowany w fabryce czy przez lakiernika

kazdy tester wykryje czy auto malowane jest z łapy czy nie

przez **robercik** » 20 maja 2013, o 21:15

masz racje lakiernik pozna sie,ale jak skladalem audi z dwoch,i malowalem całe to na 7 kupcow tylko jeden sie kapnał ze malowane,a nie spuscilem ceny nawet 50 zł

[ Dodano: 2013-05-20, 20:19 ]
ale wracajac do tematu ktos mial kontakt ze srodkiem bemixol?

przez **chomik** » 20 maja 2013, o 21:19

to kiepscy znawcy przyjechali po auto :mrgreen:

przez **PrzemkoXVI** » 20 maja 2013, o 21:41

robercik napisał(a):obdzieram mojego golfa z lakieru,co polecacie na szybkie i tanie obskubanie go z lakieru?

Tak jak powiedział deusiwo, szlifierka to jedyny sposób na "obskubanie" samochodu z lakieru. No chyba, że jesteś milionerem i stać Cię na wykąpanie całej karoserii w roztworze jakiegoś tam kwasu, żeby farba się w nim rozpuściła, a Tobie oddana by została jedynie goła blacha. :-P

robercik napisał(a):zaden cwok pozniej miernikiem nie stwierdzi ze byl malowany

A chcesz się założyć? Swoją drogą bardzo fajnie klientów nazywasz...

robercik napisał(a):ale wracajac do tematu ktos mial kontakt ze srodkiem bemixol?

Nie miałem kontaktu co prawda, ale ten środek i jemu podobne są dobre na małe powierzchnie. Przy dużych nie dałbyś rady ściągać farby.

przez K7 » 20 maja 2013, o 22:07

Panowie, nie tylko szlifierką da rade :-)

Są specjalne specyfiki do usuwania powłok lakierniczych czy to w spray'u czy na pędzel. Jesli na aucie nie ma 10 warstw lakieru to takie cos jak najbardziej pomoze. Ja o ile dobrze pamiętam uzywałem specyfiku u nazwie Scansol czy jakos tak i po 10 minutach od posmarowania tym specyfikiem lakieru miałem gołą blachę. Popytaj w sklepach lakierniczych i nie powinno byc problemu.
Tylko jakbys juz miał kupowac to bierz w butelce lub puszce bo w sprayu są bardzo mało wydajne :-)

przez **robercik** » 21 maja 2013, o 06:48

k7 chociaz ty jeden jestes pomocny na tym forum,a sa nawet na youtubie filmy jak sciagaja z z luksusowych aut lakier chemicznie,

przez **pawel1990** » 21 maja 2013, o 07:43

Spróbuj scansol. ten żel. Kiedyś robili taki mega mocny, teraz robią taki zielony ekologoczny i na felgach sie nie sprawdził. ale spróbowac można.