Tatuaż klubowy

przez LeszekGT » 2 mar 2010, o 21:23

Historia mnie rozwaliła

Tatuaż klubowy

przez mlodylodz » 2 mar 2010, o 21:36

przez LeszekGT » 2 mar 2010, o 21:51

przez gajdzik » 2 mar 2010, o 21:52

przez Golfik1986 » 2 mar 2010, o 22:38

hahahaha dobre beka z kolesia to pewnie jakis Bema kumpel dziargal typka a swoja droga co do tatuazy chodzi ze mna na mecze koles ktory ma herb Zavki na bani z tylu wydziargany ale to jush fanatyk jest

przez Sivy » 2 mar 2010, o 23:23

Szubienice do tego i bedzie git

przez Robertuss » 3 mar 2010, o 09:08

Sivy napisał(a):Szubienice do tego i bedzie git

hahahaha

przez LeszekGT » 3 mar 2010, o 13:33

Ja w sumie wątpię czy to prawdziwa historia, bo widać to artykuł z jakiegoś Faktu wydarty, czy innego szmatławca, ale śmiech jednak jest.

przez vankris » 3 mar 2010, o 15:07

to trzeba mieć naje ane w głowie by sobie tatuaż klubu robić
a najlepsze "zaciskałem zęby z bólu" buhahaha przecież to nie boli

przez Snejk18 » 3 mar 2010, o 18:05

vankris napisał(a):przecież to nie boli

Podobno jak wchodzą na miejsce, gdzie jest kość zaraz pod skurą, to boli... Ale ja się nie znam, bo nie mam żadnego tatuażu... jeszcze

Moje TDI

przez v1rooz » 3 mar 2010, o 18:57

przez vankris » 3 mar 2010, o 19:27

Snejk18 napisał(a):

vankris napisał(a):przecież to nie boli

Podobno jak wchodzą na miejsce, gdzie jest kość zaraz pod skurą, to boli... Ale ja się nie znam, bo nie mam żadnego tatuażu... jeszcze

ja mam 3 tattoo i jakoś nie odczuwałem wielkiego bólu bym musiał zaciskać zęby