brak reakcji po przekreceniu kluczyka...

Wszystkie informacje o instalacji elektrycznej

Moderator: Moderator

brak reakcji po przekreceniu kluczyka...

Postprzez sweetboy90 » 19 lip 2010, o 23:35

wlasnie jestem na urlopie i dzisiaj przytrafila mi sie dziwna rzecz... Wsiadam do samochodu przekrecam kluczyk, kontrolki sie zapalaja, przekrecam drugi raz zeby odpalic a tu nic...!! Co sie moglo stac? Po 1 godz prob wreszcie zapalil i jest ok, (akumulator jest sprawny)
Avatar użytkownika
sweetboy90
Badacz tematu
 
Posty: 329
Dołączył(a): 21 maja 2009, o 19:51
Lokalizacja: Śrem Ostrowo

brak reakcji po przekreceniu kluczyka...

 

Postprzez killah » 19 lip 2010, o 23:48

trzeba przeczyścić klemy na akumulatorze

weź szczotkę jakąś drucianą i przeczyść dokładnie. Na bank zaśniedziały
killah
 

Postprzez sweetboy90 » 20 lip 2010, o 10:00

jestes pewny? Bo tak wszystko dzialalo, pompa, swiatla itd... Ale zauwazylem ze mrugala mi wtedy kontrolka temp. Plynu ale to raczej nie ma zwiazku bo ona juz wczesniej miala schizy :-)
Avatar użytkownika
sweetboy90
Badacz tematu
 
Posty: 329
Dołączył(a): 21 maja 2009, o 19:51
Lokalizacja: Śrem Ostrowo

Postprzez swatu » 20 lip 2010, o 11:21

prawdopodobnie wysiada kostka stacyjki ,a jak poeuszasz kluczykiem to normalnie wszystko działa?
Avatar użytkownika
swatu
VIP
 
Posty: 4695
Dołączył(a): 9 wrz 2008, o 16:18
Lokalizacja: TKN Końskie
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez killah » 20 lip 2010, o 11:41

sweetboy90 napisał(a):jestes pewny? Bo tak wszystko dzialalo, pompa, swiatla itd... Ale zauwazylem ze mrugala mi wtedy kontrolka temp. Plynu ale to raczej nie ma zwiazku bo ona juz wczesniej miala schizy :-)


wystarczy drobny osad i już nie idzie taki prąd jak powinien i samochód nie odpali

pewny nie jestem to była przyczyna jedna z możliwych
killah
 

Postprzez sweetboy90 » 20 lip 2010, o 12:04

swatu, teraz jest ok ale wczoraj ruszanie kluczykiem nic nie dalo, wczoraj zareagowal dopiero wtedy gdy kilka sek przytrzymalem kluczyk w pozycji odpalania, wtedy cos pstyklo i za nastepnym razem odpalil
Avatar użytkownika
sweetboy90
Badacz tematu
 
Posty: 329
Dołączył(a): 21 maja 2009, o 19:51
Lokalizacja: Śrem Ostrowo

Postprzez swatu » 20 lip 2010, o 12:06

tak czy inaczej sprawdzic kostke nie zaszkodzi ,mozesz podjechac do elektryka i niech ja obejrzy ,moze mozliwe ze juz pomału wysiada a takie rozlaczenie zasilania podczas jazdy jest niebezpieczne
Avatar użytkownika
swatu
VIP
 
Posty: 4695
Dołączył(a): 9 wrz 2008, o 16:18
Lokalizacja: TKN Końskie
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez sweetboy90 » 20 lip 2010, o 12:18

swatu, nie strasz ja mam ponad 300km do domu :cry: po powrocie sprawdze chyba ze bede mial jeszcze jakies niespodzianki tutaj, w kazdym razie dzieki
Avatar użytkownika
sweetboy90
Badacz tematu
 
Posty: 329
Dołączył(a): 21 maja 2009, o 19:51
Lokalizacja: Śrem Ostrowo

Postprzez swatu » 20 lip 2010, o 13:16

sweetboy90 napisał(a):swatu, nie strasz ja mam ponad 300km do domu
nie strasze ,zreszta nie wiem na pewno czy to stacyjka tak tylko ci mówie bys przy okazji sprawdził ja .
Avatar użytkownika
swatu
VIP
 
Posty: 4695
Dołączył(a): 9 wrz 2008, o 16:18
Lokalizacja: TKN Końskie
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez sitek699 » 20 lip 2010, o 15:59

napewno kostka stacyjki:( z tego co napisales
Wódka 25zł; Kieliszki 5zł ;spojrzenie matki gdy wracasz do domu nad ranem--bezcenne
moj-golf/bordowy-metalic-by-sitos-banditos-t23878.html
Avatar użytkownika
sitek699
Members
 
Posty: 1914
Dołączył(a): 13 maja 2008, o 19:06
Lokalizacja: ...WPN...

Postprzez sweetboy90 » 20 lip 2010, o 22:14

a zapomnialem dodac ze po przekreceniu kluczyka na pozycje odpalania swiatla mijania gasly tak jak przy normalnym odpalaniu, nie wiem czy to cos da w diagnozie problemu...
Avatar użytkownika
sweetboy90
Badacz tematu
 
Posty: 329
Dołączył(a): 21 maja 2009, o 19:51
Lokalizacja: Śrem Ostrowo

Postprzez Zico63 » 21 lip 2010, o 00:49

Przy diagnozie to tak nie za wiele: Gaśnięcie reflektorów, jak również innych dużych odbiorników prądu, jest realizowane taką krzywką ze stacyjki (nie kostki stacyjki!). Krzywka rozłącza linię X - czyli tu wszystko O.K. tak ma być a winna jest w 99,99% kostka.
Zabrudzone klemy a jeszcze bardziej to marny akumulator owszem, powodują zjawisko typu "ciemność, widzę ciemność!" ale po puszczeniu kluczyka, kontrolki zaczynają świecić z charakterystycznym powolnym rozjaśnianiem - jakby włączanie ze ściemniacza. Trwa to ok. pół sekundy ale da się zauważyć. To takie "ożywanie" akumulatora :-D
Avatar użytkownika
Zico63
Members
 
Posty: 1569
Dołączył(a): 13 gru 2007, o 02:32
Lokalizacja: B.-B.

Następna strona

- - -



Powrót do Elektryka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 12 gości