Moderator: Moderator

wymieniłem aku bo był już totalnie martwy, nawet ładowanie nie pomagało no i przy okazji pasek. I wszystko byłoby pięknie gdyby nie jeden fakt ... wcześniej jak miałem problemy nie miałem żadnego komunikatu na stacyjce ani z komputera ani kontrolki że aku/ładowanie jest złe, po prostu padał aku i tyle. A teraz jest ok, trzyma, nie mam problemów ale mam co chwile alert z komputera Alternat. Atelier i kontrolka od aku się włącza! Nie występuje to zawsze - rano czy w nocy jak jest zimno jest ok, nie mam komunikatu a w dzień jak jest ciepło to przy każdym przełożeniu biegu piszczy. Czy to by znaczyło że pasek jest za luźny minimalnie (i temperatura ma wpływ na niego)?
) jezeli przy piszczeniu lub zapaleniu kontrolki beda skoki napiecia ladowania to trzeba sie przyjrzec regulatorowi napiecia co jest w alternatorze 
POMÓŻCIE
kable są całe nie ma na nich przebicia może już szczotki, tulejki do wymiany na rozruszniku, może alternator nie wiem już sam słyszałem coś takiego że może zapłon się przestawił ale co to ma do rozładowywania aku


Siw3k napisał(a):pomierzone miernikiem i wskazuje na alternator więc go odpiąłem na noc
Mówi Ci coś może nazwa AUTO FLESZ ? Tylko potrzebuje rzetelne opinie o nich a widzę że jesteś z tych okolic to może będziesz się orientował czy warto do nich autko zaprowadzić 
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości