witam
Mam takie pytanko.lewa strona auta (przód) jest sztywniejsza od prawej tzn.szczególnie jest to odczuwalne jak np.wjadę w dziurę czy przejadę po torowisku jeździłem wcześniej na gazowych amorkach ale lewy się zakleszczył więc mechanik stwierdził że trzeba je wywalić i nie dawno wymieniłem je na olejowe i problem jest nadal taki sam.jest to dość dziwne bo prawa strona jest miękka i nie odczuwa się drogi a lewa bije.czy może to być sprężyna???wymieniłem same amorki.wrażenie jest takie jakby lewa część auta była niżej niż prawa.wydaje mi się że ten gazowy amorek zakleszczył się przez to.trochę tu namieszałem ale chyba to dobrze opisałem

Podjedz na SKP na szarpaki i niech Ci sprawdza zawieszke, jak amorki dzialaja...

Przemas1792 napisał(a):witam
Mam takie pytanko.lewa strona auta (przód) jest sztywniejsza od prawej tzn.szczególnie jest to odczuwalne jak np.wjadę w dziurę czy przejadę po torowisku

Lewa strona zawsze jest mniej wybita... przez ruch prawostronny w PL. Popatrz, ze prawe kolo wybiera wszystkie koliny na skraju drogi, natomiast lewa strona auta jedzie blisko osi drogi.

no tak.wciągu roku wymieniałem 2 razy amortyzatory z przodu i na jednych jak i drugich jest to samo.możliwe jest to że zużyta jest sprężyna?

Oczywiscie, ja dopoki nie wymienilem przodu w komplecie czyli: gorne mocowanie amortyzatora z lozyskiem tzn poduszka, sprezyna, amor nie mialem ciszy w aucie teraz to zupelnie inne zachowane auta, zwlaszcza przy wymuszonych manewrach...

właśnie chyba kupie sprężynki i to wymienię.mam to autko 3 lata i nie wymieniałem sprężynek jeszcze tylko same amorki.wydaje mi się że poprzedni amortyzator zakleszczył się właśnie przez nie pracują sprężynę bo po prostu nie odbija prawidłowo.

Jeżeli długo smigałeś z uszkodzonym amorkiem to sprężyna tłumiła drgania zamiast amorka co mogło spowodować uszkodzenie