... stuki podczas skręcania w lewo :(

Wszystkie informacje o elementach zawieszenia.

Moderator: Moderator

... stuki podczas skręcania w lewo :(

Postprzez darq » 8 wrz 2008, o 14:31

VWitam:)

Mam drobny problem. Polega on na tym, że jak skręcam max w lewo i ruszam w przód lub tył, to slychać taki stuk jakby metal do metalu dobijał, później podczas jazdy juz tego nie ma, ale przy starcie slychać. Wiem, że to będzie coś przy kole, ale może mieliście już coś takiego i wiecie jak się tego pozbyć?? Niedlugo jadę do Pragi wozem, i chciałbym mieć go sprawnego, a nie chcę dawać do mechanika, bo oni kasują jak za nowe autko.
Poza tym mam jeszcze 1 drobny problem, też istotny, a mianowicie ABS. Jak jest sucho, ciepło to dziala wszystko tak jak powinno być, ladnie hamuje i działa. Jak jest tylko troszkę wilgotno to juz się zaświeca kontrolka od ABS i juz nie działa. Wszystie czujniki są sprawne, czym to się jeszcze moze obiawać?? Może jakieś zwarcie na instalacji jak jest wilgotno??
Proszę o pomoc. Wielkie dzięki:)
... bo wszystkie GOLF`y to fajne wozy :)
Avatar użytkownika
darq
Berbeć
 
Posty: 20
Dołączył(a): 13 mar 2008, o 19:07
Lokalizacja: KOS: oświęcim/MŁPL

... stuki podczas skręcania w lewo :(

 

Postprzez arek ryba » 8 wrz 2008, o 14:34

darq napisał(a):Polega on na tym, że jak skręcam max w lewo i ruszam w przód lub tył, to slychać taki stuk
prawdopodobnie to przegub - zużył sii do wymiany. a jazda na takim czymś w dłuższe trasy to ryzyko.
Avatar użytkownika
arek ryba
Members
 
Posty: 701
Dołączył(a): 24 paź 2007, o 11:24
Lokalizacja: grudusk

Postprzez mihał » 8 wrz 2008, o 16:27

proponuje kolego looknąć tuleję tylną na wachaczu przy obydwu kołach. miałem podobne zjawisko i to była właśnie tuleja. z wymianą w domu będziesz miał problem. jak masz dobrego mechanika to wymieni Ci to bez ustawiania zbierzności. mam nadzieję że pomogłem
Avatar użytkownika
mihał
Czytacz
 
Posty: 25
Dołączył(a): 1 wrz 2008, o 15:14
Lokalizacja: Wieruszów

Postprzez Thao » 9 wrz 2008, o 15:22

ja miałem tak z przegubem. Nie polecam dlugo z tym jezdzic.Ja jechalem w pierwszy dzien swiat Bozego Narodzenia z dziewczyna do mojej rodziny i przegub pierdyknal mi w polowie drogi czyli po ok 40 km w obie strony o 8 rano :D Nie bylo latwo sie wydostac i to jeszcze na jakis polach :D Zmien szybko :D
Avatar użytkownika
Thao
Berbeć
 
Posty: 8
Dołączył(a): 5 wrz 2008, o 14:47
Lokalizacja: Ruda Śląska


- - -



Powrót do Zawieszenie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości