niszczy łożyska z tyłu

przez **PabloSBT** » 26 paź 2011, o 17:25

Witam! jakiś czas temu wymieniłem łożyska z tyłu bo stare huczały zmieniłem je na Roville po przejechaniu ok 2 tys km znowu zaczęły huczeć odkręciłem je i zobaczyłem jajo z jednej jak i z drugiej strony pozgniatane te koszyczki więc tym razem zmieniłem razem z łożyskami(znowu roville) czopy zakręciłem wszystko tak jak czytałem w instrukcjach koło się kręciło dało się ruszać podkładką nie było wyczuwalnego luzu przejechałem ok 4 tys km i znowu zrobiły się luzy z tyłu dokręciłem po jakimś czasie łożysko od strony kierowcy z tyłu zaczęło huczeć powyżej 90 KM/h rozkręciłem je i zobaczyłem że to łożysko małe znowu się zrobiło jajo ;| koszyczek jest pozgniatany na pewno nie było za luźno dokręcone, w czym może tkwić problem zgniatanych łożysk

może to być wina kół

do puki jeździłem na standardowych było wszystko ok zmieniłem na aluminiowe 15 7j et 28 \195.50 felgi były prostowane 2 były lekko krzywe
jeśli napisałem w złym dziale proszę o przeniesienie

przez **killah** » 26 paź 2011, o 17:56

krzywe felgi, opony, jazda na negatywie szkodzą łożyskom.

przez **Paweu** » 26 paź 2011, o 19:52

PabloSBT napisał(a):Roville

Jak żem kupił i założył łożyska tej firmy to padły po 3 miechach a wszystko było jak Pan Bóg przykazał...
Wiec moze wina łożysk?

przez **Bradley** » 26 paź 2011, o 20:56

Jak wymieniasz lozyska to wybijasz stara bieznie z piasty? (w zasadzie to obudowy bebna) I czy nowa bieznia jest nabita rownomiernie.
Jesli lozyska nie sa dokrecone na chama ani nie lataja luzno to winy upatrywalbym raczej w firmie lozysk. Kup cos innego. No chyba, ze jestes rzeznikiem i kazdy zakret robisz na recznym bokiem

przez **PabloSBT** » 26 paź 2011, o 21:39

Bradley napisał(a):Jak wymieniasz lozyska to wybijasz stara bieznie z piasty? (w zasadzie to obudowy bebna) I czy nowa bieznia jest nabita rownomiernie.
Jesli lozyska nie sa dokrecone na chama ani nie lataja luzno to winy upatrywalbym raczej w firmie lozysk. Kup cos innego. No chyba, ze jestes rzeznikiem i kazdy zakret robisz na recznym bokiem

tak wymieniałem za każdym razem bieżnie dobijałem je starym łożyskiem nie ma mowy żeby były krzywo osadzone dochodziły idealnie do tego rantu

ja nie katuje samochodu ręcznego używam tylko wtedy kiedy potrzeba

teraz kupie łożyska z innej firmy może rzeczywiście rouville się popsuły kupiłem bo słyszałem że to dobra firma ale się na nich przejechałem

przez **AdiK__** » 26 paź 2011, o 22:05

A może pora na wymiane czopów?

przez **PabloSBT** » 26 paź 2011, o 22:16

AdiK__ napisał(a):A może pora na wymiane czopów?

czopy wymienialem jakies 5 tys km temu :-P

przez **AdiK__** » 27 paź 2011, o 12:18

To nie wiem

nie wiem jakie mialem przy zakupie ale pochodzily "jeszcze" 2 lata później kupiłem z firmy kraft padły po półtora miesiąca teraz założyłem z FAGa i jest świetnie

przez **PabloSBT** » 27 paź 2011, o 13:53

tak wyglądają łożyska które mi zniszczyło ;|

przez **Bradley** » 27 paź 2011, o 19:19

Masakra. Koszyki pogiete jakby byly z plasteliny.

przez **PabloSBT** » 28 paź 2011, o 20:26

dzisiaj wymieniłem łożysko na maxgear wydaje się być solidniejsze troche grubszy koszyczek, w Rouville w ręce dało rade zgiąć koszyczek

słuchajcie a jak to jest z tym dokręcaniem jak miałem podniesiony samochód wyregulowałem tak żeby nie było luzu i podkładka się ruszała opuściłem samochód w jest luz w kole o.O jak złapałem za górę koła i zabujałem to jest wyczuwalny luz, to trzeba jeszcze dokręcić łożysko

przykręciłem tak żeby nie było luzu to podkładka ciężko chodzi

przez **AdiK__** » 29 paź 2011, o 08:57

PabloSBT, mnie wujek mechanik nauczył że dopier****sz na maxa później delikatnie luzujesz sprawdzasz czy podkładka chodzi odrobinke dokręcasz i można zakładać zabezpieczenia

koło się ładnie kręci i nie ma luzów