Otóż jak już wcześniej pisałem jestem od niedawna posiadaczem czerwonego, trzydrzwiowego Jokera z 1997 roku. Kupiłem kilka dni temu "chińskie" pokrowce - w pełnym znaczeniu tego słowa (motyw smoka + niedokładność). Pokrowce na tylną kanapę mogą być, ponieważ najprawdopodobniej nie będę często przewoził dużej ilości osób. Jednak już przy zakładaniu pokrowców na przednie fotele szwy puściły i powstały wielkie oka. Przekonałem się na własnej skórze co to jest wydać dużo kasy na byle co (oprócz tego gałka zmiany biegów a'la Carbon), więc chciałbym wreszcie kupić coś sensownego. Czy pokrowce typu "koszulki" będą dobrym rozwiązaniem do podnoszonych foteli? Czy wymagają one zdejmowania całych siedzisk? Oraz czy pokrowce nie będą ścierały się z podgrzewaniem foteli?
Pozdrawiam i proszę o odpowiedzi


raczej chyba wszyscy to poprą, a musisz mieć te pokrowce 
). Ciekawi mnie tylko, czy chcąc założyć "koszulki" będę musiał od początku męczyć się ze zdejmowaniem foteli i czy nie przeszkadza to podgrzewaniu siedzeń.
poza tym,widziałeś kiedyś fotele pod pokrowcami??to jest dopiero syf...