Witam:) Wczoraj wymieniłem w swoim golferze tłumik tylny i środkowy. Radość jednak nie trwała długo, tuż po odpaleniu oraz zgaszeniu silnika pojawia się dziwny dżwięk jakby tłumik uderzał o podwozie. Jednakże po sprawdzeniu odległości elementów obydwu tłumików od podwozia wszystko niby jest ok, odległośc jest spora. Podobnie jest gdy silniczek pracuje na biegu jałowym i w momencie podwyższenia obrotów do 1000, wydobywa się dziwny dżwięk z okolicy tłumika środkowego cos jakby pomruk tylko głośny,albo jakby tłumikbył dziurawy. Co to może być ? czyżbym żle poskłądał tłumik :). Aaaa wieszaki zmieniałem około miesiąca temu. Jeszcze jedna rzecz która mnie nie pokoi to lużny wydech można nim bujać na wszystkie strony tak chyba nie powinno być??? pozdr.

masz katalizator? może się rorzeciał podczas wymiany tłumnika i teraz tak dzwoni. Gdzieś to ostatno było opisane na forum ale teraz nie mogę znaleźć

obejrzyj ponownie miejsce gdzie rura tłumika przechodzi między belką skrętną a podłogą. Tam może się tłuc o belkę po obciążeniu samochodu, jeśli tłumik jest niedokładnie złożony.

zobacz też czy obejmy którymi skręcałeś poszczególne części tłumika nie są w jakiś sposób skierowane w elementy podwozia lub tylnią belkę bo może to to uderzać

Sprawdz wszystkie gumy,zawiasy podtrzymujace tłumik bo moga byc już stare.

dzisiaj wkoncu uporalem sie z tym nieznosnym brzekaniem u mechanika bylem wyciol kwalek rury tam gdzie jest nad wachaczem kupilem rure prosta na zlomie 3 Zł dałem i poprostu nie zachodzila ona tak szybko sek w tym ze za szybko sie zginala i walila o wachacz dlatego taka impreza ladnie pospawal i cacy kosz 120 zł ja zaplacilem 60 zł