Tak jak w temacie, co polecacie zrobić z układem wydechowym w Golfe GTI ? Silnik to AGG czyli 2.0 115KM. Tłumik końcowy mam zmieniony a teraz bym chciał wyciąć kata i zamiast niego wstawiać zwykłą rurkę czy strumienicę ? A może wywalić środek i zostawić samą "puszkę" ? A może nic nie ruszać ? Jak dobrze pamiętam sonda jest przed katalizatorem. Co polecacie ?

jak juz przerabiac to lepiej strumiennice niz pustą puszkę, strumiennica da ciekawy metaliczny pomruk a pusta puszka raczej bedzie buczec..

VfrymarW napisał(a):a teraz bym chciał wyciąć kata i zamiast niego wstawiać zwykłą rurkę

I to będzie najlepsze rozwiązanie... Z czasem jakieś tłumiki przelotowe i będzie dobrze.

Paweu_mk3 napisał(a):najlepsze rozwiązanie

najlepsze rozwiązanie to zostawić ori jak jest ok. R4 zawsze będzie jęczeć jak zarzynana koza, to nie VR żeby miało fajny sound. Ale jak już to zwykła rura, strumienica czy wybebeszony kat na jedno wychodzi

U siebie mam prostą rurę od silnika do końcowego tłumika i końcowy tłumik pusty, Brzmi fajnie tylko trochę głośno chodzi

http://www.youtube.com/watch?v=pl1811wQ5WA

VfrymarW co do wycinki kata wszystko zależy od tego jaki rocznik masz auta jeśli powyżej 95 to według przepisów musisz mieć kat więc wybebeszenie i wstawienie rury do środka po wywaleniu kata reszty praktycznie nie trzeba ruszać bo kucy więcej Ci nie przybędzie pozostaje tylko zabawa z dźwiękiem ale im większa średnica wydechu tym gorzej dla golfiny, będziesz odczuwał spadek momentu

to moze konkretnie:

sam kat moze byc juz zapchany i warto by najpierw zajrzec do niego, jezeli faktycznie dogorywa albo sa objawy zapchanego kata to wyciac go i po problemie. Jak jest w porzadku to zostawic.

pusta obudowa po kacie bedzie brzeczec jak puszka po konserwie, wiec to akurat glupi pomysl

strumienica da fajny dzwiek, delikatna zmiana na plus i silac sie na ideologie, to pozostanie wzglednie nie zmieniona pojemnosc wydechu

kawalek rury to najprostsza opcja, nie zmieni dzwieku i po prostu "bedzie"

a co do srodkowego tlumika, to on w glownej mierze odpowiedzialny jest za dzwiek, wiec jesli go wywalisz bedziesz mial buczenie, ktore moze i jest fajne przy przegazowce, ale nie jak lecisz z jednostajna predkoscia a on buczy ze sie pogadac nie da

No akurat środkowego tłumika nie zamierzam ruszać tym bardziej, że zakładałem nowy Zastanawia mnie właśnie katalizator tylko, Mój Golf ma przejechane już 311tyś z groszami więc może być i on zapchany a przy okazj troche grosza by wpadło i zmieniło minimalnie dźwięk, ale zastanawiam się miedzy prostą rurą a strumienicą, bo kat raczej nie wpływa na żywotność silnika ?

wplywa tylko jak jest zapchany

jezeli chodzi o dzwiek to strumienica da fajniejszy niz prosta rura

Czyli jak go wytne to żywotność silnika się nie skróci ?

Na pewno nie

To pewnie wytnę Ciekawe jeszcze jak z odkręceniem od kolektora