Panowie posiadam golfika 1,4 i po zmianie na koła zimowe zaczeło mnie ściągac na prawo.
Przed wymianą jeden dziń podjechałem krawęrznik przednim prawym kolem z minimalną mozliwą predkoscią bez uderzenia.
Więc nie wiedziałem co jest grane czy opony czy gieometria mi sie sypneła
dodam ze na letnich 4 szt nowych wszystko było ok.
moje zimówki to na przodzie prawie nóweczki 7mm a z tyłu urzywki continetala w supr stanie 5mm dodam ze opony równomiernie zebrane i sprawdzone sówakiem zwanym sówmiarką.
nie wiedziałem co robic wiec postanowiłem zamienic koła przednie z tylnymi i cód sciąganie ustąpiło a przy okazji zaówarzyłem ze przednie lewe koło to jajo uciekające do srodka. poprostu zakręciłem kołem.
dodam ze ustało dziwne wycie takie łu łu łu przy duzych prędkosciach
więc jesli macie problem z sciąganiem to sprawdzcie czy wam koła nie walą tak więcej niz 1 a 2 max mm i oczywiscie musza byc zebrane równo

moje zdanie w tym temacie jest takie: jadę na zbieżność to podstawa pod warunkiem że z oponami jest wszystko w porządku, dalej jeżeli w warsztacie gdzie robimy zbieżność nie stwierdzą problemów i luzów na końcówkach drążków czy luzu na sworzniach zrobią nam zbieżność i po zjechaniu golferem z podnośnika będzie jak nowy. przypilnujcie żeby zrobili zbieżność a przy tym ustawili kąty bo w tym cyrku z zawiechą to najważniejsze. powodzenia