tylni zacisk

Wszytko co zwiazane z układem hamulcowym

Moderator: Moderator

tylni zacisk

Postprzez strzeliniasty » 17 kwi 2009, o 19:09

witam

mam problem z tylnim zaciskiem w swoim golfie
problem polega na tym ze jak zaciagne reczny to kola oczywiscie sie blokuja ale jak chce spuscic reczny to prawe kolo odpuszcza natomiast lewe jest nadal zablokowane. zdjalem lewe tylnie kolo, wykrecilem zacisk i podczas prob "na sucho" podczas zaciagania recznego tloczek jest wypychany tak jak ma to byc ale natomiast przy spuszczaniu recznego tloczek zamiast sie chowac wylazi jeszcze dalej, wogole sie nie cofa.

moje pytanie: czy to jest zapieczony tloczek i czy zwykly zestaw naprawczy wystarczy czy musze inwestowac w nowy "uzywany" zacisk??

moze ktos mial podobny problem
z gory dziekuje za pomoc
Avatar użytkownika
strzeliniasty
Members
 
Posty: 2656
Dołączył(a): 9 paź 2008, o 22:42
Lokalizacja: Strzelin / Wrocław

tylni zacisk

 

Re: tylni zacisk

Postprzez Kafar » 18 kwi 2009, o 08:19

strzeliniasty napisał(a):witam

mam problem z tylnim zaciskiem w swoim golfie
problem polega na tym ze jak zaciagne reczny to kola oczywiscie sie blokuja ale jak chce spuscic reczny to prawe kolo odpuszcza natomiast lewe jest nadal zablokowane. zdjalem lewe tylnie kolo, wykrecilem zacisk i podczas prob "na sucho" podczas zaciagania recznego tloczek jest wypychany tak jak ma to byc ale natomiast przy spuszczaniu recznego tloczek zamiast sie chowac wylazi jeszcze dalej, wogole sie nie cofa.

moje pytanie: czy to jest zapieczony tloczek i czy zwykly zestaw naprawczy wystarczy czy musze inwestowac w nowy "uzywany" zacisk??

moze ktos mial podobny problem
z gory dziekuje za pomoc



Witam kolego proponowalbym sprawdzic stan linki chamulca roboczego.Mozesz tez luknac na wszystkie sprezyny.Ostatnio też rozbieralem u siebie beben i jezeli chodzi o cylinderek to przy spuszczonym chamulcu jak naciskalem obydwa bolce od niego to wchodzily do srodka bez problemu ,sprawdz u siebie moze masz zapieczone po tym bedzie mozna cos wyeliminowac .Powodzenia pozdr ;-)
Avatar użytkownika
Kafar
Czytacz
 
Posty: 26
Dołączył(a): 13 kwi 2009, o 18:17
Lokalizacja: KrK

Postprzez Mariusz164 » 21 kwi 2009, o 23:05

masz tarcze czy bębny? ja w moim mam to samo tylko puszcza ale nie do końca ja smarowałem ten mechanizm od ręcznego przy zacisku ale to pomaga tylko na chwile. ja bym proponował skręcić zacisk tak jak przy wymianie. ja właśnie mam zamiar spróbować tylko niemam niestety czasu ale chyba juto się za to wezme. jak masz czas to zrób tak
Mariusz164
Badacz tematu
 
Posty: 383
Dołączył(a): 23 lis 2008, o 12:43
Lokalizacja: Lubicz k.Torunia

Postprzez strzeliniasty » 23 kwi 2009, o 19:59

ziomale skoro w temacie jest "tylni zacisk" tzn ze mam tarcze a nie bebny :P
jakbym mial bebny to problem juz dawno bylby rozwiazany.

z zaciskiem mam takowy problem ze hamulec nozny dziala tloczek wychodzi i chowa sie ale jak zaciagne reczny to wyjdzie a jak spuszcze reczny to zamiast sie schowac - wylazi jeszcze bardziej i blokuje kolo
Avatar użytkownika
strzeliniasty
Members
 
Posty: 2656
Dołączył(a): 9 paź 2008, o 22:42
Lokalizacja: Strzelin / Wrocław

Postprzez Zetus » 26 kwi 2009, o 15:03

Mam ten sam problem. Próbowałem naprawić ale efekt taki że tylko zaczął cieknąć przez dźwignię ręcznego (oring założony).
Ma ktoś może rysunek z częściami składowymi całego zacisku? Może coś ominąłem przy montażu? :zly:
Zetus
Berbeć
 
Posty: 3
Dołączył(a): 2 mar 2009, o 10:13
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez opolanin » 26 kwi 2009, o 17:16

strzeliniasty, jest jedno rozwiązanie, jeśli działa ci nożny to musisz rozebrać zacisk i zobaczyć co dzieje się od miejsca, gdzie jest linka przyczepiona, prawdopodobnie padło Ci takie malutkie łożysko które odpowiada za powrót ręcznego ale zaczekaj na innych, tak było u mojego brata, tylko że nie w vw.Zetus, masz schemacik mały:
Obrazek
opolanin
 

Postprzez pablomed » 26 kwi 2009, o 21:20

W typowych zaciskach od mk3 nie ma tam łożyska tylko ośka dźwigni ręcznego chodzi w tulejce. Tam pojawia się korozja którą ją blokuje że nie chce łatwo wracać. Jak sę rozbierze i wyczyści z korozji to ośka robi się cienka i maleńki ring (wkłada się po włożeniu ośki od strony cylindra, przed założeniem mechanizmu wewnętrznego mocowanego segerem) przestaje uszczelniać. Naprawa jest nieopłacalna, można toczyć ośkę (bardzo trudne bo bardzo twarde - raczej szlifować trza) i dorabiać tulejkę, ale ja wyrwałem dobry zacisk za 100 na allgero plus 20 zeta za zestaw naprawczy gumek.
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Postprzez strzeliniasty » 26 kwi 2009, o 23:53

nie no trza to zrobic do lipca (wychodzi przeglad ) hehe narazie mam inne zmartwienia dnia 11.05.2009 gofer idzie na okolo 2 tyg do warsztatu (mechanika blacharka) po tym wszystkim albo jeszcze przed tym jade do ziomali z grupy opolskiej na wymiane szeybera i na kielbaske z grila (ostatnio braklo czasu :P) pozniej polerka, przyciemnienie szybek od nowa, nowe oponki i w czerwcu do Nysy :P
Avatar użytkownika
strzeliniasty
Members
 
Posty: 2656
Dołączył(a): 9 paź 2008, o 22:42
Lokalizacja: Strzelin / Wrocław


- - -



Powrót do Układ hamulcowy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości