Witam. Od jakiegos tygodnia dało sie słyszec szorowanie w lewym tylnim kole podczas hamowania. Musze powiedziec iz w trakcie zmiany ogumienia na zimowe (ok 2 miesiecy temu) musiałem zdejmowac bęben (długa historia z zerwaną szpilką podczas dokręcania koła), a ze nie mogłem go z powrotem załozyc dałem go do przetoczenia. Dzisiaj zauważyłem ze szorowanie pojawia sie nawet przy swobodnej jeździe. Jak myslicie czy chodzi o same łozyska, czy moze to jest wina szczek. Wspomne iz nie były one zużyte.
witaj
jak najszybciej sciągnij bęben napewno coś się urwało ( jeżeli jest tak jak muwisz i szczęki są jeszcze grube )
zastanawia mnie tylko fakt dlaczego toczony był bęben do używanych szczęk ????????
[ Dodano: 2009-01-23, 22:00 ] raczej skończyła się szczęka ,
a wspawie toczenia to zakładając ponownie bęben trzeba skręćić trochę samoregulator a nie toczyć bęben.
pozdro
ostrego hamowania