Hej byłem dzisiaj na przeglądzie rejestracyjnym ale niestety Golf go oblał z powodu jak to określił diagnosta "braku ręcznego hamulca". Otóż sprawa wygląda tak że ręczny trzyma ale faktycznie b. słabo i jakby "wyje". Kontrolka normalnie sie pali. Slychac przy zaciaganiu charakterystyczne : "pstryk , pstryk , pstryk" ale tylko ostatni zabek trzyma i to ledwo. Czy da sie to jakos wyregulowac , ustawic? Czy zrobie to samemu? Ewentualnie jaki moze byc koszt? Faktycznie reczny jest istotny bo jak powiedzial diagnosta " to jest osiemnastoletni samochod i jesli przewody hamulcowe pojda to tylko wybierac ktore drzewo lepsze. Może brzoza bo bardziej miękka???"
Pod tylną popielniczką albo tylną częścią tunelu znajdują się linki ręcznego i tam można go podciągnąć. Chyba że masz już na max podciągnięte to tylko wymiana hamulca
hmmm..kolego sprawdz sobie tylne szczęki czy jest jeszcze okladzina bo jeżeli Ty mowisz ze zaciągasz do konca i ledwo trzyma to poprostu szczęki nie dochodzą do okolic tarcia czyli do bebna
kolego jak masz troszkę pojęć to sam sobie to zrobisz kosz sczęk kolo 55-60 zl + do tego dochodzą zestaw spręzynek w zależnosci w jakiej kondycji są stare ale jak zna się los hamulców to napewno trzeba nowe 38 zł i godzinka pracy a fachowiec skosi od ciebie jakies 150 zl
Problem rozwiązany. Przyczyna okazala sie byc bardzo prosta i zrobilem to we wlaasnym zakresie za darmo. Otoż linka, szczęki itp. wszystko bylo sprawne. Odkręcila się jakims dziwnym sposobem jedna srubka od naciągu w kabinie. Po jej dokręceniu ręczny trzyma miodzio, auta nie da sie upchac we dwoch nawet cm. Naprawilem to oczywiscie juz dawno temu , przeglad tez zrobilem ale tak mi sie przypomnialo teraz wiec Wam napisalem.