Witam przeczytałem juz kilkanascie tematow i jakos nie znalazlem nigdy 1 precyzyjnej odp.
Problem nastepujacy jezdzilem wczoraj w 2 lub 3 miejsca bylo ok a gdy musialem jechac 4 raz nagle hamulec wpadl mi w podloge i ledwo co wyhamowalem !
Wygladat o tak ze jest on twardy ale tylko do polowy i jak go nacisne po chwili puszcza i hamowanie jest podobne do tego jakbym hamowal recznym ;s a jak docisne do samego konca to od razu pichy (chyba tylko na 1 oponie z przodu).
Gdy stoje w miejscu i proboje pompowac hamulec slysze taki dzwiek podobny jak z pompki jakby powietrze nie uchodzilo ale takie pojedyncze syczenie.
Z tego co sie domyslam i wyczytalem przyczyny moga byc
- plyn hamulcowy (wyciek/zagotowanie/nalapal wody?)
- pekniete cylinderki
- zapowietrzony uklad
- pompa hamulcowa
- serwo
Jak to posprawdzac zeby nie wymieniac wszystkiego po kolei. Plyn sprawdze dzisiaj (kolega mial podobnie dolal mowi ze za duzo i teraz ma za twardy hamulec).
Jesli wyciekl tzn ze jest jakas nieszczelnosc i musze zakupic zestaw "reperaturke zaciskow hamulca" ? I uzupelnic jego poziom ?
Jaki plyn hamulcowy kupic. DOT 3/4 ?
Pompa hamulcowa (jej koszt ?) jak rozpoznac jej awarie i odroznic od zapowietrzenia ukladu lub jak go odpowietrzyc ? To samo z cylinderkami ?
Serwo chyba jest ok bo na wylaczonym silniku hamulec podnosi sie do gory ale nie jest juz az tak twardy jak wczesniej. (Czy to prawda ze jego koszt to ok ~1000 zl ?).
Pracuje w hurtownii z czesciami moge zalatwic te czesci taniej ale nie znam ich kosztu, chcialbym zapytac wczesniej o przyblizone ceny i wstepna analize.

serwo to tylko urzadzenie wspomagajace!!! jak by ci poszlo to bys musial duuuzoooo sily uzyc do chamowania!!!! sam zestaw naprawczy cylinderka to sa male koszty!!! popatrz na allegro ale przewody gomowe po okolo 30zl miedziane od 12 do 50zl zalezy od dlugosci
ale koszt tez nie duzy.
kilometrow zycze