Demontaż i montaż bębna hamulcowego

przez **hellaflush** » 17 lip 2013, o 23:01

Hej, mam zamiar przesmarować sobie te piszczące elementy w bębnach, które piszczą przy odpuszczaniu pedału hamulca. No i tu mam kilka pytań.

Trzeba najpierw zwolnić "blokadę"
Obrazek

Ale pytanko mam jak później ten bęben poprawnie założyć? Bo trzeba skasować luzy to raz a dwa, że bęben nie wchodzi tak łatwo

przez **Paweu** » 17 lip 2013, o 23:11

hellaflush napisał(a):Hej, mam zamiar przesmarować sobie te piszczące elementy w bębnach, które piszczą przy odpuszczaniu pedału hamulca

Smar miedziany najlepiej.

hellaflush napisał(a): trzeba skasować luzy to raz a dwa, że bęben nie wchodzi tak łatwo

Po ustawieniu tego dzyndzla bęben powinien wejść bez problemu. jeśli masz progi na bębnie to przydałby się je przetoczyć.

przez **hellaflush** » 19 lip 2013, o 13:44

No i wszystko poszło gładko, nasmarowane smarem miedziowym i dalej piszczy... Na parkingu można oszaleć od tego dźwięku. Najlepiej jak pada deszcz to wtedy jest cisza

No nic muszę chyba ściągnąć te szczęki i nasmarować ile się da przy tej tarczy kotwicznej jak nie pomoże to wymiana szczęk albo zmiana na tarcze...

przez **Paweu** » 19 lip 2013, o 16:59

hellaflush napisał(a):albo zmiana na tarcze...

No niestety chyba tylko ta opcja rozwiąże ten problem.

przez **hellaflush** » 20 lip 2013, o 16:07

Drugi dzień walki z bębnami. Kupiłem smar w sprayu, sprężone powietrze, pędzelek i kilka pierdół i udało się, cisza :yay:

Sprężonym powietrzem przewiałem cały syf z bębnów, wyczyściłem, na to poszedł smar w sprayu i dodatkowo nawaliłem w te ocierające miejsca smar miedziowy. Efekt ok, pisków brak - zobaczymy na jak długo

Jak ktoś ma jakieś pytania na ten temat to śmiało zadawać :hyhy:

przez **prezesik** » 20 lip 2013, o 19:54

hellaflush napisał(a):Drugi dzień walki z bębnami. Kupiłem smar w sprayu, sprężone powietrze, pędzelek i kilka pierdół i udało się, cisza Sprężonym powietrzem przewiałem cały syf z bębnów, wyczyściłem, na to poszedł smar w sprayu i dodatkowo nawaliłem w te ocierające miejsca smar miedziowy. Efekt ok, pisków brak - zobaczymy na jak długo Jak ktoś ma jakieś pytania na ten temat to śmiało zadawać

zaznacz na foto z pierwszego postu które miejsca przesmarowałeś, chętnie zrobię to u siebie.

przez **hellaflush** » 20 lip 2013, o 20:13

W tych miejscach szczęki ocierają o tarczę kotwiczną i powodują pisk. Najlepiej zdjąć szczęki ale nie trzeba. Dobrą rzeczą jest smar w sprayu z rurką bo można tam się łatwo dostać. Dodatkowo można przesmarować sprężynki i tam gdzie są nity.

Obrazek

przez **pawlacz** » 19 sie 2013, o 20:57

Ja wlasnie czytalem ze to ta sprezyna powoduje pisk i trzeba ją nasmarowac. Niestety tez mam ten problem ale sie obawiam ze nia dam rady poskladac tego spowrotem

przez **hellaflush** » 19 sie 2013, o 21:23

Sprężyna nie piszczy. Temat już jest wyczerpany bo wszystko czarno na białym co trzeba zrobić a wcale nie musisz tego ściągać. Smar miedziowy w sprayu i psikasz wszystko co jest za szczękami czyli tą tarczę.

przez **AdiK__** » 19 sie 2013, o 22:42

Nie lepiej kupić nowy zestaw montażowy np z ATE? Kosztuje około 35zł a nie bawić się w smary i inne duperele? Z resztą co kto woli

a poskładanie tego jest bajecznie proste

jeśli myślisz że nie podołasz zrób zdjęcie przed demontażem i poskładaj na nowych częściach tak samo.

przez **hellaflush** » 19 sie 2013, o 22:45

Ja wymieniałem w zeszłym roku alei tak zaczęło to piszczeć

przez **pablomed** » 21 sie 2013, o 18:14

hellaflush, temat będzie wyczerpany jak wypali się smar który dostał się na szczęki, podejrzewam że nadal bedzie piszczeć, wówczas kupisz lepsze szczęki, albo stare papierem przeszlifujesz oraz zlikwidujesz rant na bebnie jesli sie wytworzył.