Witajcie.
Czy malując zaciski i bębny dawaliście pierw jakiś porządny podkład, czy od razu jazda szprajem z farbą?
I czy to musi być wysokotemperaturowa farba lub podkład, czy zwykły szpraj nie odpadnie po pół roku?
Moderator: Moderator

mlodylodz napisał(a):2 kupujesz zestaw do malowania zaciskow (masz tam instrukcje, penzelek, taki srodek do odtluszczania i farbe)

no ja to tylko tym bym jechał, ręczne robótki dla mnie to już przeszłośćK@mil napisał(a):Polecam wiertarka i na to szczotka obrotowa :d
prezesik25 napisał(a):Kamil, jedna puszka szpraja starczyła na wszystko?
Tylko kup ta troszke wieksza puszke (500ml) bo czasem sa te 400ml
a cena taka sama jak za ta 500ml x)
i pomaluje... ale z tego co widzialem na allegro to bebny sa tanie x)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 4 gości