Turbina... Niby zapieczona już sam niewiem

przez **leopard** » 12 lut 2010, o 03:00

Jonko napisał(a):nie widziałem tego ramienia

tak to jest to co masz na zdjęciu zaznaczone ... co prawda w AFN'ie jest trochę inaczej montowane do kierownic spalin (zawleczka) ale ogólnie ten element musi chodzić bez zacięć lub większych oporów

przez **Jake88** » 12 lut 2010, o 11:41

Moim AFN-em po belgijskich drogach podróżował dziadziuś 65lat :-?

Ten silnik chyba nigdy nie widział 3000tys. obr,ponieważ gdy zabrałem
się za czyszczenie to łopatki tak stały jak przyspawane,nagaru było tyle
że łopatą można by było kopać.
Ale ogarnąłem temat i od roku auto lata jak marzenie.

A np.Mój ojciec jeździ passkiem 130PS AVF trzy lata i nigdy nie miał
problemów z notlaufem,a jeździ jak :lol:

często mu mówie żeby przegonił
fure,ale nie wiem czy mnie słucha.Czasem mu dam po garach ale żadko nim jeżdże.
Tak więc nie wiem od czego to zależy może że nowsza turbina mniej podatna na zapiekanie się łopatek.

przez **Jonko** » 12 lut 2010, o 13:01

leopard napisał(a):
Jonko napisał(a):nie widziałem tego ramienia

tak to jest to co masz na zdjęciu zaznaczone ... co prawda w AFN'ie jest trochę inaczej montowane do kierownic spalin (zawleczka) ale ogólnie ten element musi chodzić bez zacięć lub większych oporów

A mianowicie chodzi Ci o to tak :-P

http://obrazki.elektroda.net/23_1221859613.jpg

przez **SotoM** » 12 lut 2010, o 15:35

Jonko napisał(a):A mianowicie chodzi Ci o to tak

tak - to ramie ma pracować gładko w pełnym zakresie...najlepeij jest to sprawdzić od spodu jest lepszy dostęp.
będzie opór wytwarzany przez gruszkę ale ma pracować swobodnie.
wiesz to ze ty teraz auto ciagniesz po obrotach to juz moze nie pomuc,bo kiera jest w takim stopniu zarośnieta nagarem ze to sie nie wypali ani nie oderwie samo dlatego moze sie skończyć wymontowaniem turbiny i jej czyszczenia...
sprawdzałeś przewody wszystkie od podcisnień...

przez **Maciek** » 22 lut 2010, o 18:58

to ze sie kierowniczki zacinaja to jest PSJ w prawie pelnym tlumaczeniu piz..... styl jazdy:) :lol:

a zeby wymontowac tubro to nie trzeba mechanika wystarczy miec kogos znajomego z garazem ktory ma kanal mi osobiscie zajelo to 2h bo musialem grzac nakretki zeby szpilek nie ukrecic a montaz 40

przez **leopard** » 22 lut 2010, o 23:39

Maciek napisał(a):zeby wymontowac tubro to nie trzeba mechanika

wymontowac nie jest trudno ... ciekawe co zwykły kowalski zrobi jak mu się poukręcają śruby trzymające pierścień z kierownicami spalin - lub też wzery na kierownicach spalin będą tak duże że materiał się pokruszy (przykłady z własnej autopsji) ... dlatego tyle kosztuje czyszczenie - oddajesz i masz wszystko w d(&%$pie - ma być dobrze

Turbina... Niby zapieczona już sam niewiem

Kto przegląda forum