Trzęsie w kabinie, ucieka płyn od chłodnicy - Golf 3 1.9TD

przez **yesterday** » 22 sie 2010, o 00:26

Witam, na zimnym silniku trzęsie mi wszystko w środku, wymieniłęm w nim wszystkie poduchy oraz na nowo ustawiono mi rozrząd, pompe tak samo regulowano, gdy dotykam przedniej belki w silniku na ktorej jest poducha to ona drga, więc myślę że ona przenosi drgania ale co z tym zrobić? w belce wymienić poduszki? czy jest wyposażona w nie?
Do tego płyn od chłodnicy co jakiś czas mi się zapala kontrolka to go dolewam ale czemu on ubywa? bylem przy okazji zapytać takiego pierwszego lepszego mechanika co o tym mysli to powiedział mi że to może być uszczelka pod głowicą, ucieka płyn a niema wycieków i że 3 cilindry palą ale nie 4 bo jak się silnik zagrzeje to już wtedy ten 4 się odpala i chodzi normalnie, Fakt czasami jak silnik odpale i tak chwile pochodzi to po pewnym czasie tak jakby się coś załączało i jest trochę wiecej obrotów wtedy, bo jak odpalam silnik po np godzinie znow to z 850 obrotów ma i zanim dojdzie do 950 to troche mija. Powiedział że też przez to mi trzęsie silnik, koszt wymiany wycenił na 700 zł!!! czy to tak drogo leci?

przez **radek1** » 22 sie 2010, o 01:29

musisz najpierw sprawdzic cisnienie po kolei na kazdym cylindrze i wtedy sie okaze czy uszczelka do wymiany sprawdz tez ci ci oleju nie przybywa moze tam idzie ten plyn ale ztego co tu piszesz te wibracje silnika moze zeczywiscie moze byc uszczelka walnieta i plyn sie przedostaje na jeden gar ale badanie cisnienia wszystko ci powie z tym do mechanika ktory ma troche pojecia

przez **SotoM** » 22 sie 2010, o 12:06

kolego -opole to nie wiska i napewno jakbys podjechał do jakiego renomowanego zakladu który posiada rózne przyrzady do sprawdzania to moze tez beda mieli urzadzenie do sprawdzania szczelnosci cylindrów pod wzgledem przedostwania sie CO2 do ukladu chłodzenia...
lub przyrzad do wytwarzania cisnienia w ukłdzie chłodzacym...
test cisnieniowy i test na CO2 i wszystko bedzie jasne...
z tym ze nie koniecznie moze byc to uszczelka pod głowica moze równiez byc peknieta głowica lub blok... ale spokojnie
700zł ci powiedziano ale za co..

robocizna sama czy wszystko komplet...

demont zamont glowicy, uszczelki, planowanie głowicy,przecieranie zaworów i wymiana uszczelniaczy zaworowych...

przez **yesterday** » 22 sie 2010, o 12:10

Nie no to wszystko co wymieniłeś ale bez planowania głowicy bo pół roku temu miałem planowanie głowicy za 600 zł!

przez **SotoM** » 23 sie 2010, o 14:38

aa i przy zdjeciu głowicy nalezy wymienic śruby głowicy...dziwne-pół roku i znowu uszczelka by poszła...- szpilka pusciła...

przez **yesterday** » 23 sie 2010, o 20:01

no właśnie też mnie to dziwi miałem kapitalkę za 2000 zł ! a tu takie rzeczy się dzieją, no masakra, biore kredyt wezmę Golfa IV albo Leona a tego sprzedam za groszę chociaż razem z naprawą dałem za niego ok. 9000zł, ale pech.

przez **Procent** » 25 sie 2010, o 01:53

heh. 9000 z naprawą?? No to malutko. Bo ja półtora roku temu kupiłem Golfa za 12 tys a teraz jak policzę to mnie łącznie wyniosło 21 tys i nie płaczę. Bynajmniej wiem co mam i teraz np dalej będę robił... podłogę, progi itp. Niech Ci sprawdzą te ciśnienie na cylindrach bo z tego co piszesz to tylko to mi przychodzi do głowy

przez **yesterday** » 27 sie 2010, o 23:35

21 TYS za golfa 3? ja bym żałował wpizdziet, 9 tys to już paranoja, wole golfa IV i w niego z 20 włożyć ! to będzie wtedy efekt! No, jutro pojade bo sobota i sprawdze, może sprawdza mi za darmochę

przez **Procent** » 28 sie 2010, o 12:10

Za darmochę to wątpię... No chyba że masz wtyki no to inna bajka. A co do tej kasy w mk3 no to wiesz... Sentyment do auta i satysfakcja posiadania ładnej sztuki na pozór wadliwego mk3 jest silniejsza od reszty. Wolę mieć fajne i zadbane mk3 niż standardową zwykłą i pospolitą mk4. Kiedyś zadbana trójka będzie rarytasem, a czwórka będzie musiała jeszcze długo na to poczekać

przez **lukasz025** » 3 lut 2013, o 16:28

przepraszam za taki straszny odkop ale może to uratować sporo silników

przeżyłem 2 razy zerwanie paska i powiem wam tak że jest to winą bardzo często niskich obrotów silnika, ten silnik musi mieć wolne obroty ustawione trochę wyżej, tak ażeby nie trzęsło silnikiem na luzie, a mój wszechwiedzący tata zaraz po zakupie odrazu obniżył śrubą regulacyjną obroty(bo będzie mniej palił) , po paru miesiącach ( może z 4 tyś przebiegu na nowym kpl rozrządzie ) pasek poszedł naprawa wyniosłą bardzo dużo pieniędzy ( zniszczona głowica tłok i korba również zerwało śrubę na którymś z kół) mechanik to zrobiła jako iż nie miał chyba o tym zielonego pojęcia to nie podniósł wolnych obrotów, drugi raz byliśmy o włos od zerwania, zawieźliśmy go do porządnego mechanika i z marszu sie zapytał co za poje,b ustawił mu takie obroty ;-)