zastanawia mnie to ponieważ po zapaleniu auta, silnik klekota sobie ok 900rpm a po ok 5-10 minutach po rozgrzaniu silnika następuje nagły wzrost obrotów do ok 1000rpm
czy taki skok obrotów nie powinien być na odwrót? tzn obroty powinny zwolnić po rozgrzaniu obrotów
 
czy może odpowiadać za to przekaźnik od świec?
czy jakiś elektrozawór na pompie?
Pomożecie
  

 

 jest dokładnie tak jak napisał 