W tym temacie było już sporo na forum ale nie znalazłem podobnego problemu jak u mnie.
Mam golfa III 1,9 TD i straszne problemy z temperaturą. Samochód przegrzewa się prawie zawsze. Zimą miałem problem bo temperatura nigdy się nie podnosiła z minimum. Wymieniłem wtedy termostat i płyn przy okazji, samochód zaczął się rozgrzewać do 80-85st. Teraz mam znowu problem w drugą stronę. Samochód grzeje się bardzo mocno: w korkach do około 100-105st. , a na trasie, jeżeli jadę szybciej niż 120km/h to temperatura skacze do 95st. Jeżeli trochę przycisnę i rozpędzę się do 150km/h do odrazu mam 100st.
Co to może być? Pół roku temu wymieniłem termostat i płyn. Czy może to być pompa wody (czy to prawda że powinno się ją wymieniać przy każdej wymianie paska rozrządu?), druga sprawa to czy może to być wina starej i pozapychanej chłodnicy? A może czujnik temperatury? Wentylatory włączają się chyba przy 115st.
Pomocy


a poza tym teoretycznie na w czasie dluzszej jazdy np na trasie ped powietrza powinien ci schlodzic plyn wiec wentylator nie musi sie wlaczyc ! pzdr
astrze. - temperatura skakała do czerwonego i dopiero włączał sie wentyl i to nie zawsze. woda wrzała az czuć było dotykając co kolwek przy komorze silnika. wymieniłem włącznik wentylatora . czujnik podajacy temp.na zegr. dalej wrzało. podłączyłem wentylator na krutko dalej nic...wrze .sprawdziłem chłodnice czy nie zapchana - obieg pikampelek, a wąż od termostatu gorący wiec oczywiście termostat- dooobryyy... potem dobrałem sie do pompy wody - gicio. wieć co...
wyjołem termostat i wrzuciłem go do wrzącej wody efekt -otworzył sie ale na milimetr - wymieniłem termostat - efekt, wentyl zaczoł sie włanczać przy 97st. dziekuje... a i termostat panstwu wymieniano 10000km temu razem z rozrządem.długo pojeździł nie...
tak jak mówisz w korku od razu 105 st
było to spowodowane wadliwą uszczelka pod głowicą. Po wymianie problem nie zniknął, dalej temperatura rosła jak nienormalna. Okazało się że pompa wody jest do wymiany, przy okazji wymieniałam termostat. Czujnik wentylatora najprawdopodobniej był w porządku, jak mi to tłumaczył kolega czujnik ten pobiera temperature z głowicy, do której przez wadliwą pompe nie dochodziła woda, ale jak to mówia dmucha się na zimne więc i czujnik poszedł do wymiany. Teraz wszystko smiga jak nalezy poza jedna rzecza
Przez to ze kilka razy zagotowała sie woda czujnik który jest odpowiedzialny za pokazywanie temperatury na kokpicie lekko przekłamuje (podobno jest to typowe). Pokazuje mniej niz jest w rzeczywistości. Czujnik ten znajduje sie w tym grubym przewodzie który odchodzi od zbornika wyrównawczego, niby mozna wymienić, ale jesli wentylatorki śmigają tak jak trzeba (bo maja swój czujnik) to nie widze potrzeby. Czasami dla pewności sprawdzam czy nie ejst gorący.