Witam mam problem z moim golfikiem mianowicie zgasiłem ciepły silnik za godzinkę gdy go odpaliłem miał już inny odgłos chodził jak stary traktor gdy nim jechałem w ogóle nie miał ducha
tak jakby turbo przestało działać ale okazało sie że działa natomiast dziś rano gdy był zimny nie dało się go uruchomić tak jakby chciał zapalić a nie mógł sprawdzałem świece są ok paliwo jest i się nie cofa kostka stacyjki wymieniona akumulator nowy mocny rozrusznik dobrze kręci a tu nic
nieda sie go zapalić POZDRAWIAM HOPEK

może to coś z rozrządem preskoczył ci pasek albo obcieło klin na kole zembatym jeśli było bo to coś z tych rzeczy to zacholuj go do mechenika (nie prubuj jeżdzic bo pogorszysz sprawe oczywiście jeżeli w ogule to chodzi o rozrząd.)

problem miałem podobny okazało się że to właśnie rorząd. zerwany klin na kółku rorządu wału.

Mam golfa 3 1.9TD jechalem 170KM/h i zgasl mi. Pracuje jak stary traktor ucieka mi plyn chlodzenia i leci niebieski dym z rury. Prosze o odpowiedz co moglo sie stac czy to tylko rozrzad i uszczelka pod glowicą ?

w tym przypadku to na pewno uszczelka pod głowicą