Pomocy! Bicie koła pasowego na wale.

przez **seba_buzka** » 7 kwi 2012, o 09:37

Witam.
Doczepiamsie do tematu ponieważ mam ten sam problem. Mam takie same bicie i do tego tak swiszczy, mechanik chwycil kleszczami bolrc przy alternatorze to piszczenie ustalo lecz bicie kola bylo nadal, plus do tego mam tam zimering do wymiany. I teraz pytanie czy naprawa tego jest bardzo skomplikowana, chodzi o to ze chcialbym sie sam za to zabrac czy lepiej to oddac mechanikowi (za 150 zł). pozdrawiam

przez **slawek5t** » 7 kwi 2012, o 15:47

Weź jakiegoś francuza chociaz, napnij napinacz, zdejmij pasek i zobacz czy napinacz ma jakies luzy gdy go swobodnie puscisz. Ja obstawiam że to wina tego koła pasowego. U mnie tez tak było.

Jak sie krzywo obraca to je wymień. Dasz rade sam.

przez **seba_buzka** » 7 kwi 2012, o 16:17

Czyli kolo pasowe powinienem bez problemu zmienic. Tylko jest jeszcze taki problem ze jesli przytrzymam mocno kluczem zaznaczone na zdjeciu elementy kolo rolki tzn ta fajke lub po prawej stronie srube (ona jest chyba od ośki). Link do zdjecia : http://imageshack.us/photo/my-images/716/silnika.jpg/

przez **slawek5t** » 7 kwi 2012, o 16:36

Jesli przytrzymasz to co ?

- nie piszczy ?
Zrob jak mowiłem, zdejmij pasek i zobacz czy nie ma żadnego luzu na napinaczu. U mnie nie było.
Zmieniłem koło bo sie też gibało i teraz juz nic nie piszczy i prosto sie obraca.
A pasek masz w dobrym stanie?

Mogą to tez byc łożyska w altku.
Ale jesli piszesz że koło krzywo sie obraca to i tak musisz wymienić.
Ja troche zwlekałem i sie wkońcu CAŁE rozpadło. Pasek spadł i nie było ładowania.
W tdi które mają duży przebieg te koła padają i trza wymienić.

przez **seba_buzka** » 7 kwi 2012, o 21:25

Patrz. Przytrzymam jedno z dwóch czesci jakie zaznaczylem na zdjeciu (albo ta fajke albo z prawej koncowke sruby) i przestaje świszczeć naopinacz lub jakis element w nim, ale kolo pasowe dalej bije.Wiec pytanie czy jezeli zmienie kolo pasowe ustanie tez luz na napinaczu? Luz napinacza sprawadza sie poprzez pokreceniu nim tak delikatnie ? Pytam dokladnie zeby po rpsotu jak juz sie zabiore do tego zeby to zrobic. I mam jedno pytanie w ktorym miejscu jest tam zimering, chodzi mi gdzies pod alternatorem, bo stamtad mi cieknie gdzies, ten mechanikmi mowil ale zapomnialem juz gdzie on to mowil.PS pasek w stanie "srednim". Aha i trzecia przyczyna ktora mi powiedzial mechanik to tulejki podpory alternatora, czy je jest tez trudno wymienic i jak dokladnie stwierdzic ktora z tych rzeczy jest popsuta? Bo on powiedzial ze to sie stwierdzi dopiero po rozlozeniu wszystkiego

przez **slawek5t** » 7 kwi 2012, o 22:09

1. To możesz miec wyrobiony napinacz i bedzie trzeba go wymienic . - w srodku jest taki pręt

Ale koło pasowe tez do wymiany jesli sie chwieje.

2. Coś cieknie po altkiem ? Może o pompe wody chodziło ?

3. Jakie niby tulejki podpory altka ? ? On wchodzi ciasno w uchwyt i tyle.....

przez **seba_buzka** » 7 kwi 2012, o 23:58

Tak wiec podsumowujac: Jezeli sciskam ten pret ustaje wycie i "kolebanie" paska ale kolo pasowe dalej bije. Wiec Kolo pasowe napewno musze wymienic. A nastepnie sprawdzic czy jest luz na napinaczu (luz na napinaczu wiaze sie z luzem tego pretu prawda),z tymi tulejkami nawet nie wiem jak to dokaldnie tam wyglada bo szczerze mowiac nie patrzalem. A jesli chodzi o wyciek to wycieka olej wiec to napewno zimering. Dolaczam jeszcze jedno pytanie: czy warto kupic uzywane kolo pasowe z allegro, bo nowe kolo pasowe korbow. kosztuje ok. 300 zł ; /

Pomocy! Bicie koła pasowego na wale.

Kto przegląda forum