Od jakiegoś tygodnia mam problem ze swoim golfem. Dokładnie chodzi o to, że przy większej prędkości (tak na 3-4 biegu) zaczyna trząść nim... Tak jak by hm, miał zgasnąć? Może złe określenie, ale coś nim trzęsie.
Druga sprawa to brakuje mu mocy
. Pedał gazu dociskam do końca, a on zamiast zareagować natychmiast, tak jak wcześniej, to potrzebuje chwili namysłu.
Od 4 - 5 dni, auto stoi u mechanika. Najlepsze jest to, że mechanik też nie wie co jest nie tak.
Znajomi mówią, że to może być problem z turbina. Czy jesteście w stanie mi coś podpowiedzieć?
Golf 3 , 97rocznik, 1.9 diesel przebiegu nie pamiętam.


.
. A dziś z samego rana zaprowadziłem auto do innego mechanika, do tego co wspominałem wcześniejszym poście. I co? Naprawił !
ub: okazało się, ze trzeba było ustawić "pompę paliwową"
:goof: . No cóż, to tylko polska. Dzięki wielkie za cenne wskazówki ! 