Moderator: Moderator
Drożdżówka napisał(a):wymiana pompy wody, termostat i robota to 200zł tyle, wszystko na tak zwaną "gębę" nic z nim nie spisywałem, gość jest właścicielem zakładu i sklepu z częściami mechanicznego wiec nie robiłem u jakiegoś pana Zenka w garażu.




Paweu_mk3 napisał(a):Drożdżówka napisał(a):wymiana pompy wody, termostat i robota to 200zł tyle, wszystko na tak zwaną "gębę" nic z nim nie spisywałem, gość jest właścicielem zakładu i sklepu z częściami mechanicznego wiec nie robiłem u jakiegoś pana Zenka w garażu.
Ale nie masz żadnego dowodu naprawy czyli paragonu... zlecenia itd?
Bo jeśli nie masz żadnego dowodu i było to robione na fuchę to możesz liczyć jedynie na jego dobrą wolę lub przyjść z kimś większym od ciebie od niego albo coś w ten deseń.

palio45 napisał(a):Paweu_mk3, ja bym tego tak nie załatwiał. Jak dojdzie do pobicia (nie daj boże) lub do straszenia to może zgłosić sprawę do policji. A wtedy założyciel tematu może mieć jeszcze większe problemy
 
 


palio45 napisał(a):A czy przypadkiem nie ubywało płynu chłodzącego ze zbiorniczka wyrównawczego?
 Dam znać co i jak wyszło jutro;) serwus wszystkim;)
 Dam znać co i jak wyszło jutro;) serwus wszystkim;)
 po dniu cięzkim ale jak ze owocnym w nieoczekiwane zdarzenia zdzieramy głowice i wymieniamy uszczelkę  głowica poszła do regeneracji robiony był dziś test na obecność spalin w układzie chłodzenia i nic nie wykazał ale ślinik ewidentnie przegrzany przy normalnej temperaturze silnika  90stopni dymił tak lekko na niebieskawo niestety jak koledzy wyżej mówi nie ma możliwości ze mechanizator pokryje częściowe koszta jedyny ukłon z jego strony to to ze nie weźmie za robotę, zabrał wadliwy termostat i założył oryginalny który był w aucie oryginalna pompę mam na zapas bo okazało się ze ta co była jest dobra he
 po dniu cięzkim ale jak ze owocnym w nieoczekiwane zdarzenia zdzieramy głowice i wymieniamy uszczelkę  głowica poszła do regeneracji robiony był dziś test na obecność spalin w układzie chłodzenia i nic nie wykazał ale ślinik ewidentnie przegrzany przy normalnej temperaturze silnika  90stopni dymił tak lekko na niebieskawo niestety jak koledzy wyżej mówi nie ma możliwości ze mechanizator pokryje częściowe koszta jedyny ukłon z jego strony to to ze nie weźmie za robotę, zabrał wadliwy termostat i założył oryginalny który był w aucie oryginalna pompę mam na zapas bo okazało się ze ta co była jest dobra he   
 
 
 
 
 
 
![:]](https://www.golf3.pl/images/smilies/cwaniak.gif) 
 
 po 2 tygodniach jazdy żadnych przygód auto jest troszeczkę słabsze ale wcześniej jeździłem na zimowy 14' a teraz zarzucone mam 16' na niskim profilu w silniku wszystko ok auto dojechało i wróciło z Czech bez problemu (z Zamościa) pozdrawiam wszystkich formowniczy, a i na zwrot kosztów nie dało się liczyć wszystko musiałem pokryć sam no cóż, życie^^
  po 2 tygodniach jazdy żadnych przygód auto jest troszeczkę słabsze ale wcześniej jeździłem na zimowy 14' a teraz zarzucone mam 16' na niskim profilu w silniku wszystko ok auto dojechało i wróciło z Czech bez problemu (z Zamościa) pozdrawiam wszystkich formowniczy, a i na zwrot kosztów nie dało się liczyć wszystko musiałem pokryć sam no cóż, życie^^
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości