Wymienilem sonde lambda i bez zmian

Wszystkie informacje o silnikach benzynowych.

Moderator: Moderator

Wymienilem sonde lambda i bez zmian

Postprzez Nervusek » 5 mar 2012, o 22:39

Wariowaly mi obroty i pojechalem na komputer i wyskoczyl blad sondy, kupilem od kumpla sonde, ktora u niego chodzila ok (tylko przerobilem wtyczke, bo mialem troche inna) i bez zmian! Jak probuje ruszyc z jedynki to musze dodac duzo wiecej gazu, bo jednoczesnie puszczajac sprzeglo i dodajac gazu auto w sekundzie gasnie. Jak puszcze auto na jedynce bez gazu to jedzie ale strasznie szarpie i obroty w granicach 400/600

W czym moze tkwic problem?

Mam walnieta pompe wspomagania i jak przekrece maksymalnie w prawa strone to spadaja obroty i jak wlaczam swiatla, czy dmuchawe to tez spadaja obroty - moze miec to cos wspolnego z wyzej wymienionym problemem?
Nervusek
 

Wymienilem sonde lambda i bez zmian

 

Postprzez pablomed » 5 mar 2012, o 23:34

tak to są wszystko objawy że silnik chodzi na złej mieszance, prawdopodobnie za ubogiej i źle znosi jakiekolwiek dodatkowe obciążenie na wolnych obrotach. Może łapać lewe powietrze, mieć uszkodzony TPS, nastawnik przepustnicy i dużo innych rzeczy, za Chiny nie da się więcej podpowiedzieć nie widząc co masz pod maską. 1.6 był chyba ze 6 rodzajów, na trzech zupełnie różnych wtryskach.
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Postprzez Nervusek » 5 mar 2012, o 23:37

Zapomnialem napisac, ehh..

Chodzi o 1.6 ABU 93'
Nervusek
 

Postprzez trollu » 6 mar 2012, o 01:36

przy walniętej sondzie komp zaczyna zalewać silnik.
czuć że nie przepala benzyny? sonde podobno trzeba zaadoptować chociaż mi się wydaje że po podmianie powinna od razu działać ok ew po kilkudziesięciu/kilkuset km.

jak ma za ubogą mieszankę to trzeba szukać dalej jak napisał pablomed
Sarkazm - ponieważ strzelanie do idiotów jest wciąż nielegalne.
Avatar użytkownika
trollu
VIP
 
Posty: 2503
Dołączył(a): 27 sie 2010, o 13:03
Lokalizacja: SKL/Cz-wa
Rocznik: 0
Silnik: byl ADY jest M52TUB28
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: kombi

Postprzez Nervusek » 6 mar 2012, o 19:28

Jak wkladalem sonde to zdjalem kleme i zalozylem po montazu sondy. Czy to moze miec cos wspolnego z tym, ze mam pustego kata?

Jakie czynnosci moge wykonac zeby znalezc przyczyne usterki, ktora ma wplyw na wahania obrotow?
Nervusek
 

Postprzez daniel0515 » 11 mar 2012, o 22:02

to ze włączysz swiatła bądz dmuchawe i lekko ci obroty spadają to normalne też tak mam poprostu jest tak że alternator dostaje obciazenia i w tym momencie zwiększa swoj opor obracania i wtedy tez moze wolniej silnik chodzic na wolnych.
daniel0515
Czytacz
 
Posty: 31
Dołączył(a): 25 lut 2012, o 23:04
Lokalizacja: Radom

Postprzez Mortiis » 11 mar 2012, o 22:10

Nervusek kat nie ma nic do tego, weź odepnij aku na jakieś 30 minut podepnij odpal i zostaw na wolnych obr. do załączenia się wentylatora z chłodnicy bez przy gazówek i bez obciążenia i zobacz jaki efekt wyjdzie, jeśli dalej będzie mulić czeka Cię droga eleminacji jak napisał pablomed.
Lepiej rządzić w piekle niż służyć w niebie ;[

Goferek

http://www.golf3.pl/topics2/mk3-rolling ... vt2435.htm
Avatar użytkownika
Mortiis
Czytacz
 
Posty: 68
Dołączył(a): 28 gru 2007, o 12:04
Lokalizacja: Knurów

Postprzez Nervusek » 11 mar 2012, o 22:17

Mortiis napisał(a):Nervusek kat nie ma nic do tego, weź odepnij aku na jakieś 30 minut podepnij odpal i zostaw na wolnych obr. do załączenia się wentylatora z chłodnicy bez przy gazówek i bez obciążenia i zobacz jaki efekt wyjdzie


Tak zrobie, zobaczymy jaki bedzie efekt.
A tak na marginesie to ja mam caly czas wrazenie, ze silnik chodzi na ubogiej mieszance, bo jakos tak dziwnie pracuje na wolnych 'tak ledwo, ledwo'
Nervusek
 

Postprzez PabloSBT » 11 mar 2012, o 22:29

jak przerobiłeś wtyczkę?? mam nadzieje że nie obcinałeś i lutowałeś z powrotem kabelków ?? odepnij wtyczkę od sondy i zobacz czy tak samo będzie gdy ją odłączysz komputer ustala napięcie sony na 0,45V i powinien równiutko chodzić i nie powinny spadać obroty jeśli będzie to samo to przyczyny trzeba szukać dalej:) być może jeszcze masz przestawiony zapłon i dlatego takie nie równe obroty:)
PabloSBT
Members
 
Posty: 955
Dołączył(a): 14 sie 2009, o 11:06
Lokalizacja: TKI | Kielce

Postprzez Nervusek » 11 mar 2012, o 22:57

PabloSBT napisał(a):jak przerobiłeś wtyczkę?? mam nadzieje że nie obcinałeś i lutowałeś z powrotem kabelków ?? odepnij wtyczkę od sondy i zobacz czy tak samo będzie gdy ją odłączysz komputer ustala napięcie sony na 0,45V i powinien równiutko chodzić i nie powinny spadać obroty jeśli będzie to samo to przyczyny trzeba szukać dalej:) być może jeszcze masz przestawiony zapłon i dlatego takie nie równe obroty:)


Tak wlasnie zrobilem, obcialem i lutowalem ale sie nie dalo lutowac :-( wiec skrecilem i zalozylem opaske termokurczliwa. Teoretycznie jest bez zadnej roznicy w pracy miedzy stara a nowa sonda.
Nervusek
 

Postprzez Mortiis » 12 mar 2012, o 11:35

Nervusek możesz jeszcze odpiąć sondę od wtyczki i zobaczyć jak chodzi bez sondy ;-)
Lepiej rządzić w piekle niż służyć w niebie ;[

Goferek

http://www.golf3.pl/topics2/mk3-rolling ... vt2435.htm
Avatar użytkownika
Mortiis
Czytacz
 
Posty: 68
Dołączył(a): 28 gru 2007, o 12:04
Lokalizacja: Knurów

Postprzez michalj89 » 20 wrz 2012, o 20:48

Witam,

Mam ten sam problem na benzynie i na gazie. Mój ABU już odebrał mi tyle zdrowia że szkoda gadać. Objawy te same co u kolegi Nervusek.

Na wstępnie chciałbym poinformować że już wymieniłem:

- przewody zapłonowe,
- kopułkę,
-palec,
- aparat zapłonowy,
-silniczek krokowy,
- czujnik położenia przepustnicy,
- w końcu cały wtrysk z przepustnicą,
- zawór oparów benzyny
- czujnik temperatury
- cewkę zapłonową bo miała przebicie
- świece
- nawet alternator

Podmieniana była sonda lambda.
Wyczyszczona została odma.
Układ dolotu powietrza sprawdzony. Jedyna nieszczelność to przetarty przewód od od filtra węgla aktywnego, który został wymieniony.
Kapitalny remont głowicy był robiony jakieś pół roku temu ze względu na uszczelkę pod głowicą.

Po podłączeniu do kompa nie pokazuje mi błędów. Oprócz błędu sondy lambda na gazie ale to jest normalne na gazie. Na benzynie nie ma błędów.

Proszę o pomoc gdyż już nie mam pomysłu.

Zastanawiałem się ostatnio na sterownikiem może to w nim jest problem.
Być może jakiś kabel nie łączy w 100% i daje jakież zwarcie.

Faktem jest że po zdjęciu paska klinowego i obciążaniu odbiornikami obroty nie spadają.

Nasuwa się więc pytanie dlaczego alternator tak obciążą silnik....
michalj89
Berbeć
 
Posty: 1
Dołączył(a): 20 wrz 2012, o 20:41
Lokalizacja: Andrzejewo

Następna strona

- - -



Powrót do Silniki benzynowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 23 gości