Witam.
Zmieniałem niedawno olej. Zrobiłem też płukankę LM i zalałem potem olejem Motul Synegie 10W40. Dalej stukają mi popychacze na zimnym silniku, a są nowe. Znajomy polecał mi wymianę oleju na 15W, ale nie bardzo mi się to podoba, bo silnik szczelny i nie bierze oleju. Może Castrol 10W40 będzie ciut gęstszy i da na tyle ciśnienia żeby przestały klepać te popychacze? Czy faktycznie zalać 15W i się nie czaić?

No i czy przy tej wymianie muszę też wymienić filtr oleju? Trochę szkoda kasy, bo obecny jest Manna i ma jakiś miesiąc

Ardius, Ten filtr oleji to wypadało by to wkońcu masz inny olej? ja zawsze jak wymieniam nawet na ten sam to zmieniam filtr , co do tego 10w40 to ja jakoś nie jestem jego zwolennikiem chodzi o pół-syntetyk , zawsze jeźdzę na mineralnym 15W40 i hydraulika nie stuka , ale jest on gęstszy , w zimę będziesz miał żur jak cholera , z czego wiem to mam Lotos 15W-40 Mineralny

Ardius, jestem zdania że z każda wymianą oleju wymienia się i filtr. Sam miałem tak że latem wymieniłem olej, filtry i wszelkie paski a za pół roku padła uszczelka pod głowicą i wszystko poszło straty.

GolfiarzJR, Mam ten sam olej co kolega i potwierdzam- mimo tendencji 1.6 do klekotania popychaczy u mnie jest cisza mimo że kiedyś troszkę gadał po rozruchu.

Ardius, wymiana oleju wiąże sie z wymianą filtra a tym bardziej jak zmiana oleju na inny pozdrawiam

Nieważne ile czasowo ma filtr, ważne ile ma przebiegu. Jak zrobiłeś na nim 500km to sobie odpuść zmianę, mimo że te 20zł to nie majątek - nie musisz go wymieniać.

Druga sprawa, nie ma znaczenia czy inny olej czy taki sam - wszystkie oleje silnikowe to mieszaniny różnych olejów (półproduktów), dlatego można uzupełniać braki olejem spełniającym normę danego silnika ale już produkowanym przez inną markę.

Trzecia sprawa, jeżeli stukają NOWE popychacze to radzę reklamować usługę u mechanika, a jeżeli robiłeś to sam to uderzyć się w pierś, powiedzieć mea culpa i oddać komuś kto zrobi to porządnie. Bo nie mają prawa stukać nawet na wodzie

Czwarta sprawa, wszelkie mity o zmianie oleju na inny w efekcie czego silnik wybucha/rozpada się na części/zaczyna spalać 7 litrów oleju na 1000km to mit. Jeżeli tak się dzieje to silnik jest padliną i w tym leży jego wina.
Miałem mineralny, miałem półsyntetyk, teraz mam pełen syntetyk (tak, dokładnie w tej kolejności). I co? I nic, jest tylko lepiej, oleju jak nie żarł tak nie żre...

GolfiarzJR napisał(a):ja zawsze jak wymieniam nawet na ten sam to zmieniam filtr , co do tego 10w40 to ja jakoś nie jestem jego zwolennikiem chodzi o pół-syntetyk , zawsze jeźdzę na mineralnym 15W40 i hydraulika nie stuka , ale jest on gęstszy , w zimę będziesz miał żur jak cholera , z czego wiem to mam Lotos 15W-40 Mineralny

No czy jesteś przekonany czy nie ... Powinieneś lać 10w40.

Ardius napisał(a):ał mi wymianę oleju na 15W, ale nie bardzo mi się to podoba, bo silnik szczelny i nie bierze oleju. Może Castrol 10W40 będzie ciut gęstszy i da na tyle ciśnienia żeby przestały klepać te popychacze? Czy faktycznie zalać 15W i się nie czaić?

Zmiana oleju nic nie da. Jak klepały tak będą klepać. Tak więc jak napisał Opik. Jeśli ciśnienie oleju jest ok.. To coś nie bardzo z wymianą poszło.

Choć silniki vw i na dżemie ze świni będą dobrze smarowana to lej 10w40.

Paweu, Dlaczego powinnienem lać 10w40? nie rozumiem , dawaj na PW

temat o oleju jest podwieszony, po raz kolejny powtórzę - olejem nie naprawia się silnika. Jeżeli ma słabe ciśnienie, chociaż nic o pomiarze nie było wspomniane to znaczy, że pompa jest na wykończeniu, ew panewki. to na jakim oleju powinny jeździć golfy jest np w książce "sam naprawiam..."

15w jest gęsty, co z tego że ciśnienie na nim skoczy jak olej nie jest w stanie napełnić popychacza przez swoją gęstość

zrób tak jak pisał Opik, reklamuj popychacze, ew sprawdź jakie jest ciśnienie oleju. ja bym filtra nie wymieniał jak zrobiłeś na nim kilkadziesiąt/kilkaset km chociaż tak jak było wspomniane, kilkanaście zł to nie majątek. tak czy inaczej, oliwą, tym bardziej gorszą silnika nie naprawisz