przez Zico63 » 22 lis 2008, o 21:35
Według rezstancji czujnika wynikałoby, że taki w sekundę wzrost pokazywanej temperatury może mieć przyczynę w zwarciu (zwarciach) na kablach czujnika, choć nie jest to przesądzone.
A co do wody: Kolega "dojechał do ściany" - mając wodę w układzie, niejeżdżnie nic nie pomoże przy mrozie ponad -2÷-3°C. Może porozrywać chłodnicę lub silnik.
Albo spuścić tę wodę albo jak w PKS-ie - odpalać co 2-3 godziny.
To skręci Kolega drutem, inaczej będzie dobra obejma na nie dobrym aucie...
↓ No właśnie!! ↓↓
Ostatnio edytowano 22 lis 2008, o 21:39 przez
Zico63, łącznie edytowano 3 razy