Problem z moim 1.6

Wszystkie informacje o silnikach benzynowych.

Moderator: Moderator

Problem z moim 1.6

Postprzez Jorg » 12 sty 2012, o 17:53

Witam wszystkich.
Potrzebuję pomocy, może ktoś juz miał takowe prześcia, jadę autem ok. 10-15km i auto
gaśnie, jagby mu brakło paliwa, choć ma. Po odczekaniu ok. 5-15min. auto normalnie pali
i jedzie dalej następne 10km i znowu to samo i tak w koło.
Auto było u mechanika i elektryka i nie mogą dość co mu dolega.
Avatar użytkownika
Jorg
Czytacz
 
Posty: 109
Dołączył(a): 20 kwi 2008, o 15:25
Lokalizacja: Bytom - Grossfeld

Problem z moim 1.6

 

Postprzez prezesik » 12 sty 2012, o 19:27

Czujnik Halla na aparacie zaplonowym moze robic takie szopki.
Avatar użytkownika
prezesik
Members
 
Posty: 4869
Dołączył(a): 25 lut 2008, o 20:06
Lokalizacja: Łęczyca

Postprzez Jorg » 12 sty 2012, o 22:45

niestety to nie on, był wymieniany i cewka też wymieniana.
I jeszcze taka ciekawostka, od kiedy zaczął mi tak fiksować to w środku auta przy górnych
głośniczkach zaczęło mi coś terkotać tak jakby przekaznik raz z prawej strony, raz z lewej
strony tak na zmianę, nie wiem czy ma to coś wspólnego.
Avatar użytkownika
Jorg
Czytacz
 
Posty: 109
Dołączył(a): 20 kwi 2008, o 15:25
Lokalizacja: Bytom - Grossfeld

Postprzez prezesik » 13 sty 2012, o 00:42

Zerknij w skrzynkę bezpieczników, najlepiej ją opuść i zobacz, czy nie masz jej zalanej wodą.
Avatar użytkownika
prezesik
Members
 
Posty: 4869
Dołączył(a): 25 lut 2008, o 20:06
Lokalizacja: Łęczyca

Postprzez Jorg » 24 sty 2012, o 19:49

Dwa tygodnie na warsztatach, trzech mechaników i wrescie auto zaczęło jeżdzić.
Pierwszy mechaik wymienił cewkę i aparat zapłonowy i dalej to samo, auto nie chciało jeżdzić
tak jak trzeba, więc dałem do drugiego mechanika (elektryka), który stwierdził po kilku konsultantach, że mam uszkodzony sterownik. Trochę mi się to nie podobało, ale zacząłem
poszukiwania za nowym sterownikiem, dobrze że nie było mojego modelu. Dowiedziałem się
o trzecim mechaniku serwisowym z vag niedaleko mnie i oddałem mu auto na 1 dzień.
Na następny dzień dostałem telefon, że auto jest gotowe do odebrania i sprawne, pytam się
goscia o przyczynę, odpowiada że aparat zapłonowy został wymieniony i auto jeżdzi (czyżby
pierwszy mechanik wymieniał aparat walnięty na drugi walnięty?) trzeba chyba mieć pecha.
Podsumowanie:
sprawdzenie auta komputerem - 50pln
aparat zapłonowy - 120pln
robocizna - 100pln
dwa tygonie auta na warsztach - bezcenne :-D
Na razie drugi dzień testuję auto do roboty dziennie po 30-40km i jest ok.
Avatar użytkownika
Jorg
Czytacz
 
Posty: 109
Dołączył(a): 20 kwi 2008, o 15:25
Lokalizacja: Bytom - Grossfeld

Postprzez prezesik » 24 sty 2012, o 19:56

To w aparacie mógł nawalić jedynie czujnik Halla - pisałem o tym wcześniej, ale mnie nie słuchałeś ;-)
Avatar użytkownika
prezesik
Members
 
Posty: 4869
Dołączył(a): 25 lut 2008, o 20:06
Lokalizacja: Łęczyca

Postprzez Jorg » 24 sty 2012, o 20:20

Oj słuchałem uważnie, ten pierwszy mechanik twierdził że wymieniał cały aparat wraz z czujnikiem
halla, dlatego szukałem dalej. :-D
Avatar użytkownika
Jorg
Czytacz
 
Posty: 109
Dołączył(a): 20 kwi 2008, o 15:25
Lokalizacja: Bytom - Grossfeld

Postprzez prezesik » 24 sty 2012, o 20:23

Jorg napisał(a):ten pierwszy mechanik twierdził że wymieniał cały aparat
:lol: na pewno palcem nie ruszył ...
Avatar użytkownika
prezesik
Members
 
Posty: 4869
Dołączył(a): 25 lut 2008, o 20:06
Lokalizacja: Łęczyca


- - -



Powrót do Silniki benzynowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 23 gości